Miesiac od mojej zdrady znalazl inna

zna ja dopiero tydzien a sa juz w zwiazku! spotykaja sie czesto ,razem gotuja itp ...czy on chce mi zrobic na zlosc? czy jest szansa ze wroci do mnie? co powinnam zrobic ? milczec ?walczyc o niego ? kocham go bardzo

Kochasz i zdradzilas? Masz problem z postrzeganiem?

Osoba która kocha jest gotowa umrzeć za swoją ukochaną bez wahania i nigdy nie myśli o zdradzie , on pewnie zabija ból po tobie że go skrzywdziłaś , jesteś wstanie pomyśleć co on czuł że inny facet to robił z tobą, to tak jakbyś mówiła mu w pysk że jest słaby że coś mu brakuje i że ma małego, daj mu spokój autorko każdy zasługuje na związek który będzie trwał do śmierci , ty już wszystko zniszczyłaś nie masz prawa wymagać żeby wrócił bo zdrady się nie wybacza , zdrada to jawne przyznanie się że nie kochasz chłopaka męża czy narzeczonego ,

Zdradzilas go to co się Dziwisz?

Mnie żona co jakiś czas zapewnia, że facet jest dla normalnych kobiet poza zasięgiem, jeśli kogoś ma, niezależnie od urody. Oraz o tym, że diametralnie zmieniłoby się podejście w momencie, gdybym został singlem. Dlatego cóż - zdradziłaś, zostawił cię, natychmiast zmieniło się to, jak na niego patrzą inne, szczególnie, jeśli się z tym nie kryje i szuka kogoś. Ucz się na błędach, tyle poradzę.

Pff a czego się spodziewałaś? 1. Albo wcale cie tak nie kocha. 2. Albo leczy rany. 3. Albo w końcu zaczął szczęśliwie żyć. Spotkał kogoś w kim zauroczyl się od razu. 4. Chce tobie zrobić na złość - opcja najmniej prawdopodobna.

Nie zawsze tak jest. Czasem zdradzamy nie wiadomo dlaczego (szukamy gruszek na wierzbie). Ja wlasnie od miesiaca zdradzam meza, i chyba mi sie juz nie chce. Chyba wroce do spokojnego zycia w malzenstwie... do autorki, powinnam wyciagnac nauke z tej sytuacji na cale zycie. Drugi raz zdradzaj z glowa tak zeby sie chlopak/maz nie dowiedzial. Po co maja sie tym zadreczac? Wiesz ze dla ciebie to nie bylo zbyt wiele warte...

@gość Jesteś totalnym materiałem odpadowym --- bo jak tu z taką kvrvvą jak Ty żyć, skoro sama przyznajesz, że nie wiesz dlaczego zdradzasz.

Oj nie jestem zadnym materialem odpadowym. Zdradzam bo wydawalo mi sie ze zakochalam sie (z naciskiem na “wydawalo mi sie”). Uwielbiam adrenaline - to musze uczciwie przyznac przed sama soba.. A z tego pytania “dlaczego kobiety zdradzaja” mozna by napisac doktorat:-)

a ile masz lat? jaki zawod studia? co robisz z kochankiem czego nie robisz z mezem i co cie kreci? ze to zakazane?

i czy mieszkasz w duzym czy malym miescie?

Mieszkam w ogromnym miescie na koncu swiata:-) I chyba po prostu jestem znudzona. Kochanek jest wspolnikiem meza. Myslalam ze mi trudniej pojdzie z uwiedzeniem go. Wszyscy sa tacy sami:-) chyba go zostawie (kochanka, nie meza), musze tylko zastanowic sie jak to dobrze rozegrac, zeby nie zrobic z tego duzej afery..

16,25 Niezla suczka z ciebie :)

Nie obrazaj mnie, to sie nazywa “survivor”.

"Moja żona uciekła z moim najlepszym przyjacielem przyjacielem. Już za nim tęsknię" Lepszy dobry wspólnik w interesach już żona k****.

Survivor to ktoś, kto przeżył. A ktoś, kto zdradza, to zwykła suka jest.

Survivor to ktos kto poradzi sobie w kazdej sytuacji. I ja wlasnie taka jestem:-) . A faceci swoja droga sa dziwni. Uganiaja sie za ladnymi dziewczynami (za ktorymi sie wszyscy uganiaja), stawaja na glowie zeby je uwiesc i ozenic sie z nimi, a potem sie dziwia ze zdradzamy. Swiat jest pelen nieciekawych kobiet, ktore bulyby swietnym materialem na zony. Dlaczego nie uganiacie sie za nimi?

Gdyz nie przypisujemy cech charakteru do wygladu zewnetrznego i zakladamy ze te ladne tez moga byc porzadne.

Debilka? Czy osoba ubezwłasnowolniona? :D Facet nie bierze sobie żony, to decyzja obustronna. Godząc się na ożenek, który ci nie pasi, a potem z nudów skacząc w bok, kwalifikujesz się co najwyżej do przemocy domowej, nie wyrazów uznania za przeżycie czegokolwiek :D Nie powinno łączyć się bycia suką z byciem survivorem, bo sobie łatwo można potem wytłumaczyć każdy swój skok w bok. Tak, jak ty.

18.20 Tak samo kobiety lecą na przystojniakow, którzy mogą miec każda i korzystają ze swojej atrakcyjności, co chwile zaliczając panienki

Dlaczego myslisz ze “ozenek mi nie pasi “? Alez calkiem pasi. Bez ozenku nie byloby skokow w bok:-). Nie lubie tych przystojniakow ktorzy wiedza ze takimi sa, skok w bok z nimi to zadne wyzwanie. Swiat jest pelen przystojniakow ktorzy nie maja o tym pojecia, i takich lubie najbardziej. Mysle ze wszystkie tu baby ktore nas pietnuja, nie maja najmniejszych szans poderwac fajnego faceta, i zazdroszcza tym ktore moga:-)

19.13 malo jest przostojniakow nieswiadomych swojej atrakcyjności, bo masa jest kobiet które robią maslane oczka, niektóre się im narzucają i same im wyskakują do lozek, tym samym pokazując ze im się podobają. Dlatego przystojniakom rośnie ego, wiedzą jakie maja branie, ze są zaje...i i korzystają z tego. Możemy podziękować tym idiotkom ,,dzięki" którym faceci stają się zbyt pewni siebie i nie wiedza co to wiernośc. Znaleźć przystojniaka niepewnego siebie, skromnego, nie-zaliczacza i nie cwaniaka graniczy z cudem, jeśli juz to raczej będzie to domator który rzadko wychodzi na miasto, nie prowadzi bujnego życia towarzyskiego wiec nie ma koleżanek które by mu wlazily w d...e i się do niego wdzięczyly. Ja nie znam takiego...

Bo musisz troche poczekac..:-) na studiach zeczywiscie takich nie znalam. Co przystojniejszy mial sie za nie wiadomo jakie cudo. Teraz, gdy jestem po 30ce, widze ile fajnych, kasiastych i przystojnych kolegow ma moj maz. I oni nie maja o tym pojecia przepracowywujac sie i mazac o dobrej zonie:-). Oni pewnie gdy konczyli studia nie wygladali tak dobrze jak teraz, a ja dla nich jestem ciagle uosobieniem mazen:-)

gość_ddr dziś zdradziła bo chciała zmiane, mąż stał się nudny, przewidywalny, to jedyny powód dlaczego baba idzie w pole

Mazen? :D 19:26 Znam takiego porządnego jak w Twym opisie no ale zajety przeze mnie od 11 lat. Myślę jednak że jest ich więcej. Poszukaj :)

Faceta mozna nazwac porzadnym dopiero wtedy gdy mial okazje ze sliczna babeczka i nie skorzystal... jak nie mial okazji, to jest porzadny bo nie ma innego wyjscia:-) dlatego zabralam sie za wspolnika meza, wszyscy mowili ze taki to skarb ze swieca szukac :-). Wszyscy oni tacy sami:-)

21:50 A po co ktoś ma korzystać z jakiejś obcej slicznotki jeśli dostał taka już na żonę? :) Którą to nieustannie się zachwyca i zastanawia jak mu się udało zdobyć?

21.50 Nie tylko, porządny facet to rowniez ten który zwyczajnie nie szuka okazji i nie prowokuje ich.

W swoim zyciu sprowokowalam paru (troche wiecej niz paru..) takich “porzadnych”.. nie moglam sie potem od nich odczepic... musialam im dlugo tlumaczyc jak to nie moge rozbijac rodziny hehe:-)

Eeee myślisz ze to jakiś naprawdę wielki wyczyn? Jeśli jest się nie tyle atrakcyjną co świetną manipulantką to i świętego można zbajerowac. Ale zawsze zostaną i tacy ktorych potrzeby są zaspokojone, sa szczesliwi i nie beda zainteresowani. Wielu się połasi ale nie wszyscy. Nawet jakbyś i setkę osób zbajerowala to nie znaczy ze 101 osoba tez na to pójdzie ;) Rozumiem iż wysoko cenisz swe umiejętności ale są od Ciebie tez silniejsze osoby.