Wyszłam na księżniczkę?

Hej, poznałam niedawno fajnego faceta. Moje wcześniejsze próby wejścia w związek ostatnio kończyły się źle dlatego, że chyba za szybko się angażowałam. Stwierdziłam, że od tej pory to zmienię i stanę się nieco bardziej nieprzystępna. Poznany facet ( nazwijmy go Igor) zaprosił mnie w końcu na randkę. Było świetnie, trwała 5 h! Nawet nie wiem kiedy mi to zleciało. Dużo rozmawialiśmy, śmialiśmy się. On na pożegnanie mnie pocałował, a ja potem napisałam mu, że mnie tym wkurzył chociaż to nie była prawda. :( Po prostu chciałam mu pokazać, że nie dostanie tak wszystkiego od razu. Mimo wszystko zaproponował mi kolejne spotkanie. Tyle, że miałam wrażenie, że się zdystansował. Na pożegnanie był buziak w policzek. W ogóle na tym drugim spotkaniu było tak bardziej... poważnie? O ile na tym pierwszym bawiliśmy się świetnie, to już na kolejnym było fajnie, ale bez większych szaleństw. Potem pisaliśmy jeszcze. On napisał niby w żartach, że go wrzuciłam do friendzonu i bałby się mnie pocałować. Napisał mi też, że czasem zachowuję się jak królewna.... Zmartwiło mnie to bo wiem, że taka nie jestem i po prostu dotarło do mnie, że chyba przegięłam z tym udawaniem niedostępnej. Że za mało pokazałam mu, że mi się podoba itp. i on się lekko odsunął. Dotychczas pisaliśmy codziennie, a teraz co drugi dzień i to tylko na chwilę. Wczoraj napisałam mu, że idę na koncert, na co on odpisał, że mam na siebie uważać bo za mało się jeszcze nacieszył moim towarzystwem. Nie wiem czy to prawda czy tylko tak napisał... Sądzicie, że mam jeszcze szansę aby to jakoś odkręcić? I właściwie jak? Przecież nie rzucę mu się na szyję i nie zacznę go całować. Myślałam o tym, żeby zaproponować mu spotkanie bo on już zaprosił mnie dwa razy. Jak to widzicie z boku?

O boszzz ile masz lat 12? Naogladalas się seriali czy co?

Wiem, że idiotycznie to rozegrałam, bardzo dobrze o tym wiem. Pytanie czy mogę coś z tym zrobić...

To teraz Ty zaproponuj spotkanie. Najważniejsze, żebyś teraz nie przesadziła w drugą strone, ale dobrze, że wie, że ma Cię szanować

Księżniczka bo nie dałaś się pocałować? Na łeb chyba upadł.

ile macie lat?

Inicjuj kontakt, zaproponuj spotkanie (np cos konkretnego), nie rzucaj sie od razu na niego, ale badz ciepła:)

Ja 23, on 28

Po pierwsze jak dalas sie pocalowac to nie mozesz mu skakac do gardla za to,po drugie nie graj,bo przegrasz ,pokaz tylko swoje granice ale delikatnie ,badz mila i flirtuj ale nie rob glupstw za ktore go potem skarcisz.Tylko nie idz do lozka z nim jesli ci na nim zalezy przez dluzszy czas faceci najpierw nalegaja a potem olewaja.

Gierki... Na gierkach się zawsze źle wychodzi bo to przykładanie jednej sztancy do wielu ludzi którzy są różni i różnie reagują. Po czymś takim nieźle musiałaś wystudzić zainteresowanie gościa. Mnie w każdym razie mocno by to zniechęciło.

Pewnie jesteś latwa, a udajesz taka

Teraz ty wyjdz z inichatywa i pristo z postu napisz czy ppdczas rozmowy telefonicznej zapraszasz go na randkę. I wymyśl coś fajnego.

Daj mu d**y, najwyższy czas.