czy istnieje przyjaźń damsko męska

czy to mity?

Istnieje i to najlepsza przyjazń jaka może nas spotkać.

Istnieje. Mam kumpla z dzieciństwa, po dzień dzisiejszy utrzymujemy kontakt. On żonaty (byłam świadkową ) ja mężatka.

Istnieje, jest nawet częsta. Nie zawsze po prostu osoba deklarująca przyjaźń rzeczywiście tę przyjaźń odczuwa, stąd nieporozumienia w takich relacjach.

nie istnieje ...

Istnieje tylko tam gdzie osoby pod zadnym wzgledem nie pasuja i nie ma chemi.

nie mam pojecia...przyjazn to wielkie slowo!

Do czasu aż jedna z osób zacznie postrzegać drugą w kategoriach seksualnych, często tak bywa, chociaż zdarzają się wyjątki.

Jeśli ktoś nie jest zdolny do przyjaźni z kobietą, to nie jest też zdolny do przyjaźni z mężczyzną. Ludzie albo potrafią być przyjaciółmi albo nie.

Przećwiczyłem i oznajmiam że NIE. Prędzej czy później dojdzie do zbliżenia i po przyjaźni. Później oczekiwania związkowe i nieporozumienia

"Do czasu aż jedna z osób zacznie postrzegać drugą w kategoriach seksualnych" x I co? Wtedy kończy się przyjaźń?

gość dziś Niekoniecznie, ja i mój przyjaciel byliśmy idealnie zgrani. Słuchaliśmy tego samego, te same filmy nam się podobały. Tysiące przegadanych godzin. Wiele wspólnych wakacji (nasze radziny się przyjaźnią). Potem On wyjechał do Gdańska - mnóstwo listów, które mam do dziś. Jednak nigdy nie było erotycznego podłoża.

Najczesciej przyjaznia sie homoseksualisci,oszukiwanie natury to igranie z ogniem...

A co to jest przyjazn ? A w dodatku miedzy facetem a kobietą ? Gadanie o bzdetach to nie przyjazn

"Prędzej czy później dojdzie do zbliżenia i po przyjaźni." x A może wtedy przyjaźń jest jeszcze piękniejsza i głębsza. Seks wyklucza przyjaźń? Dlaczego?

Wśród osób młodych i wolnych z buzującymi hormonami taka przyjaźń może być rzeczywiście trudna, ale jak ludzie są lekko podtatusiali i mają jako tako ułożone życie erotyczne, to relacja przyjacielska przychodzi zupełnie łatwo.

Istnieje przyjaźń ale jeżeli ktoś kogoś szanuje a nie wykorzystuje!

gość dziś A więc czym jest przyjaźń cfaniaku?

Niczym

Wlasnie - co to jest przyjazn? Pogadanie chwile w pracy? Chyba nie,,, z reszta facetom sa niepotrzebne przyjaciolki, zwlaszcza jesli maja partnerke. Fcacei nie lubiachyba tracic czasu na nieatrakcyjne dla nich kobiety. A jesli traca na atrakcyjne to pewnei cos od nich chca...

To chyba naturalne, że kiedy świetnie dogadujemy się z kimś odmiennej płci, to często, na pewnym etapie znajomości, pojawia się chemia. Ale to w moim mniemaniu nie przekreśla przyjaźni.

ja bym sie chciala zaprzyjaznic z jednym facetem, bo....chciaabym go poznac, wydaje misie mily. nie wiem, czy chcialabym z nim byc ale "pobyć" tak. ale nic z tego nei wyjdzie bo musialabym sie narzucac, a on by myslal ze go podrywam ;/ uwazam ze nie ma takiej przyjazni...przynajmniej po30stce nie zawiera sie takich

Wszystko zależy co dla danej osoby oznacza słowo przyjaźń. O to chyba chodzi. Dla mnie przyjaźń to inna relacja niż związek partnerski czy seksualny, nie nacechowana erotycznie bliska więź. Myślę że w pytaniu chodzi właśnie o taki typ relacji. Jeśli z daną osobą łączy mnie coś więcej, co wykracza poza opisany wymiar to już nie jest dla mnie przyjacielem lecz kochankiem, mężem, kolegą na seks, to dla mnie pewna już transformacja relacji. Nie mogę już wtedy nazywać tego przyjaźnią.

istnieje przyjaźń pod warunkiem ze spotkaja sie na swojej drodze osoby z takim samym podejsciem do tego

istnieje i nawet moze prowadzic do milosci :) a jesli chodzi o przyjazn kolezenska, bez erotyki, to jest mozliwa w tedy, gdy ludzie sie bardzo dobrze rozumieja, sa wzgledem siebie 100% szczerzy i otwarci, no i nikt nie sciemnia sobie czy drugiej osobie, ze chodzi tylko o przyjazn, gdy naprawde czuje wzgledem tej osoby pozadanie, a nie zadna przyjazn...

przyjaźni nie ma

z przyjazni tez moze zrodzic się miłośc bo im bardziej sie znamy tym bardziej sie sobie podobamy i to moze prowadzic do uczuc, miłosci

jest, juz predzej milosci nie ma. prawdziwa przyjazn to w sumie milosc, ale taka ludzka, nie mylic z "zakochaniem", bo niektorzy myla to z miloscia. jesli zawiodl cie przyjaciel, to nie znaczy, ze przyjazn nie istnieje, tylko ze ta osoba nie byla naprawde przyjacielem.

jest, juz predzej milosci nie ma. prawdziwa przyjazn to w sumie milosc, ale taka ludzka, nie mylic z "zakochaniem", bo niektorzy myla to z miloscia. jesli zawiodl cie przyjaciel, to nie znaczy, ze przyjazn nie istnieje, tylko ze ta osoba nie byla naprawde przyjacielem.

podobanie nie prowadzi do uczuc i milosci, tylko do pozadania ;) ale przyjazn faktycznie moze byc podlozem do milosci, i zwiazki oparte na przyjazni sa najtrwalsze i najszczersze :)