Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Beztroski mąż

Polecane posty

Gość gość

Moj maz nie jest szczególnie zaradnym mężczyzna. Przyznaje, ze duzo robie za niego i nie mozna na niego liczyć. Ciagle zapomina o czymś, wiec w zasadzie musze robic część rzeczy za niego. Problem jest taki, ze maz ma auto ktore nadaje sie juz tylko na złom. Mimo wszystko on chce za wszelka cene naprawić to auto i sprzedac je w korzystniejsze cenie (o ile w ogole to realne). Mam oszczędności ale on o tym nie wie. Chcialabym mu pomoc ale jak? Jesli mu dsm pieniądze i on je wyda na nowe auto to juz nigdy nie zmotywuje sie do jakichkolwiek starań. Bedzie wiedział, ze zawsze "jakoś to będzie / ktos pomoże" ale z drugiej strony chce mu pomóc. Woem, ze jest jski jest i go nie zmienię ale co powinnam zrobic waszym zdaniem? Chciałabym zeby w koncu zaczął byc poważnym i realizowal obietnice. Mamy synka, wszystko absolutnie wsxystko przy nim robie ja. Cala opieka spadła na mnie. On go nie przewija, nie karmi, nie chodzi z nim do lekarzy, nawet jak poprosiłam go zeby syna zarejestrował to - jak zwykle nie pamięta. W domu nie sprząta, nie gotuje, nie robi nic. Brak mi sił. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Op******ic darmozjada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×