Nie chce mi się pracować :(

Serio. Rzygam na sama myśl, że mam jechać godzinę do pracy, godzinę z pracy, 8,5 h w robocie. Przyjadę do domu, ogarniam się, kąpię, robię sałatkę do pracy, obiad, i nagle jest godzina 21 i zaraz muszę iść spać, bo się nie wyśpię na jutro. W pracy cały czas myślę o tym, że mam ochotę pooglądać serial albo jakiś dobry film, albo poczytać fajną książkę a muszę tam siedzieć za marne grosze. Myślę o tym, żeby sobie znaleźć jakiegoś faceta i niech się we mnie zakocha tak, że nie będzie na mnie skąpił grosza, ale wokół mnie kręcą się sami biedni, co to chcą żebym na randkach i wycieczkach płaciła za siebie. Ani to książek nie czyta, ani na filmach się nie zna, więc nie można z nim porozmawiać. Po co mi taki facet? Ani z niego pieniędzy, ani intelektualnie nie podnieci. Ech. Z tego wszystkiego mam depresję i cierpię na kompulsywne obżeranie się. Potrafię kupić pół kilo ciasta z bitą śmietaną i zeżreć na raz, nawet mi się niedobrze nie zrobi. I nawet nie wiem, kiedy to zjadłam, bo tak szybko połykam. Na szczęście jestem szczupła. Chyba stres mnie tak odchudza. Czy wam się też nie chce pracować i czekacie na księcia z bajki, który was uratuje?

Nie. Lubię swój pracę. Na zebraka nawet nie czekam. Jeśli liczysz że ktoś przyjdzie i cię utrzyma to gratuluję. Najlepiej jest wypiěrdalac i zrzedzic.

Może spróbuj W innym miejscu pracować. Przez Internet też złóż cv.Życie to nie tylko praca,ma tylko dawać nam kasę i tyle.Na życie musi być też czas.A faceta przez Internet poszukaj.Rozkochaj,gadaj kłamstwa i to co chcę usłyszeć, a na pewno znajdziesz takiego który ci powie rzuć to w chuj ja nas utrzymam,a ty gotujesz coś do biegł gdy wrócę Z roboty:) pozdro

*Dodam jeszcze, że wokół siebie widzę mnóstwo ludzi, którzy mają tak ciasne horyzonty umysłowe, że żyją tylko pracą. Przychodzą do domu i zabijają czas, bo "co tu robić". Czekają tylko na następny dzień, kiedy wreszcie będą mogli iść do pracy i odbierać te durne telefony albo obsługiwać kretyńskich klientów a to wszystko za 1500PLN. I mówią "jakbym wygrał milion w totka to i tak bym pracował, bo co tu robić, chyba bym się zanudził". Idioci :P Świat ma tyle filmów, książek, ciekawych zakątków, tylko na podróże trzeba mieć pieniądze :/ ja uwielbiam zwiedzać nowe miejsca ale rzadko mnie na to stać :/