zagaduje go proponuje jestem mila i nic

odpowiada jak do niego pisze, usmiecha sie, czasami skorzysta z zaproszenia i to tyle wiec.... kobiety - nie warto probowac podrywac facetow. ci ktorzy was chca sami beda cos kombinowac bo maja instynkt lowcy.

Dokładnie

wychodzisz z blednego zalozenia, ze absolutnie kazdy facet bedzie toba zainteresowany. chcialas poderwac kogos, kto toba zainteresowany nie byl, jedynie mily, i teraz zal wielki... urazona duma i milosc wlasna cie bola, nic wiecej. smieszniejsze jest to, ze nawet po takiej nauczce nie zmadrzalas, zrzucajac cala odpowiedzialnosc za relacje na innych... wiec idac twoim tokiem rozumowania, jesli facet jest toba zainteresowany tylko w celu pobzykania, to skoro inicjatywe okazuje masz wrecz obowiazek mu sie oddac niczego wiecej nie wymagajac. skoro jestes bierna to nie masz prawa stawiac warunkow, i tyle:D

Bo to prawxa. Jak nie zabiega to znaczy że nie jest zainteresowany. A jak nie jest zainteresowany to szkoda twojego czasu na jego podrywanie, bo nikogo do niczego nie zmusisz. Poszukaj sobie kogoś innego.

15:41 Masz rację.

Jest do d**y

Faceci - nie warto próbować podrywać kobiet, te które was chcą same będą coś kombinować bo maja instynkt łowczyń.

"skoro jestes bierna to nie masz prawa stawiac warunkow" Święte to słowa. Przetłumaczcie je na łacinę i wyryjcie złotymi literami w marmurze...

8:10 - Trzeba wyczuć pewną granicę. O kobietę mogę się starać, w tym sensie, że jej oddam nerkę w razie potrzeby. Ale nigdy nie będę przekonywał kogoś, kto ma mnie w d***e, żeby przestał mnie mieć w d***e... Bo to już jest samo w sobie upokorzeniem. A jeśli nawet uda się komuś osiągnąć cel, to go prędzej, czy później ten cel ugryzie