112 0 Napisano Maj 19, 2018 przez wszędobylski bałagan.....nigdzie nie sprząta po sobie...w kuchni zostawi wszystko na wierzchu co potrzebował do zrobienia posiłku, po posiłku nic nie sprzątnie, w pokoju kilka dni może lezec reszta jogurtu, koło książek, brudnej bielizny, skarpetek, osmarkanych chusteczek ,resztek po różnych pracach tupu wycinanie klejenie itp., na podwórku to samo wszędzie bałagan, zabawki młotki papierki po słodyczach itp. nie będąc w domu idąc sladem bałaganu można przesledzic jego cały dzień co robił, co jadł , gdzie był....nic nie pomaga...ani rozmowy ani zawstydzanie ani sprzątanie po nim ani zostawianie bałaganu NIC! jak też tak macie co robicie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach