Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zawsze już będę sama???

Polecane posty

Gość gość

Niby gdzieś wychodzę, niby kogoś poznaję, niby ciągle jestem w ruchu, mam znajomych, podróżuję, ale aż sama nie wierzę że mając 30 lat nigdy nikogo nie miałam :( Czy to oznacza że nikt nigdy się mną nie intersował (no może jeszcze 2, lata temu było kilku adoratorów, ale wtedy nie miałam na to czasu), to teraz nagle ktoś pojawi się? Ma któraś taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie mam takiego problemu. mam 40-ci lat, ale powodzenie miałam wcześniej, teraz też nie mogę się opętać od chętnych, chociaż dawno już mam obrączkę na palcu, i przystojnego, kochanego męża. nie rozumiem, jak można wpaść w taką pułapkę "zawsze samej"? pewnie tak bardzo chcesz być sama, że to marzenie spełnia się. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.29 Pojawi się tylko powiedz gdzie można Ciebie spotkać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samo się nie zrobi. Sama wyjdź do ludzi. Samo przebywanie z ludźmi nie oznacza jeszcze, że wychodzisz naprzeciw nim i jesteś otwarta. Może Twoja postawa odpycha, może musisz popracować nad charakterem i kobiecością? Może musisz bardziej o siebie zadbać?... Nikt tutaj Tobie nie doradzi konkretnie, bo nikt Cię nie zna osobiście. Ale jedno jest pewne - jak nie zaczniesz działać i nie weźmiesz spraw w swoje ręce, to samo nic się nie zdarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ciagle resentyment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie, nie mam takiego problemu. mam 40-ci lat, ale powodzenie miałam wcześniej, teraz też nie mogę się opętać od chętnych, chociaż dawno już mam obrączkę na palcu, i przystojnego, kochanego męża. nie rozumiem, jak można wpaść w taką pułapkę "zawsze samej"? pewnie tak bardzo chcesz być sama, że to marzenie spełnia się. smiech.gif xx idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynazalas
19:34 dlaczego "idiotka"?jeśli ktoś pisze, że nie ma tego problemu, to w/g ciebie zasługuje na takie miano? ty, w zderzeniu z rzeczywistością masz problem, ona nie, więc komu bardziej pasuje to miano idiotki? będziesz "sama zawsze", jak będziesz pielęgnowała w sobie tę myśl. wszystko siedzi w twojej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś idiotkom tylko masz pecha i się izolujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yves I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazwali ją idiotka bo napisała ze nie rozumie jak wpasc w pułapkę ,,zawsze samej". Czego tu nie rozumieć? Nie miało się szczęścia, nigdy nie było się w związku- miała być z kimś na sile, z pierwszym lepszym? Moze nie jest desperatka i byle kogo Nie brała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może podświadomie chcesz być sama? I swoim zachowaniem to realizujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podswiadomosc bywa strasznym wrogiem. czlowiek swiadomie chce, a podswiadomie wysyla sygnaly przeciwne. i jak odbiorca ma sie zachowac jak dostaje taki zaprzeczajacy sobie przekaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więcej inicjatywy autorko i sprawa się sama rozwiąże. Czekać to sobie można cały latami i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×