27 letnia singielka, haha toż stara panna

Jakieś poronione podejście. Kobieta w średnim wieku, widząc na ulicy dziewczynę 25 letnią lub pare lat starszą, najprędzej pomyśli sobie: O jaka młoda dziewczyna, jeszcze wszystko przed nią. A tylko na kafeterii jakieś sucze wylewają jad, ze 27 to stara panna i do grobu. Sama miała dzieci w czasie gdy inne studiowaly i się bawiły, to gdzieś musi wylać swoj jad. Tfuuuuu

12:12 W mojej nikt nie posiada poglądów rodem ze średniowiecza. Stara panna to stan umysłu który mimo posiadania Janusza płynie ci w żyłach.

Dnia 20.05.2018 o 13:25, Gość gość napisał:

To prawda, kobieta jest młoda do 25 roku życia, mężczyzna to i do 40 stki moze być młody.

Haha to ci dobre toż to styrany życiem dojrzały pan.....śmieszą mnie te mity produkowane przez facetów

Dnia 20.05.2018 o 13:35, Gość sgerger napisał:

Jako 35 letni facet dodam, że nie zwracam uwagi na kobiety które mają więcej jak 25 lat. Po prostu mnie brzydzą.

Ha ha a jak wygladasz? Pewnie typowy Janusz z nadwagą i łysiną a wymaga młodej i jedrnej modelki

"stara panna" ? Może jeszcze na wsiach i w małych miasteczkach funkcjonuje to określenie.

50 % moich znajomych śluby pobrała po 30 scte, druga połowa w ogóle nie brała, mają dzieci i partnerów ale ślubu nie mają. 

Dnia 20.05.2018 o 13:28, Gość gość napisał:

Nie lubię dzieci, na co mi maly zasrajtuch? Mam z mężem piekny dom, trzy adoptowane psy, dwa konie, nasze życie to bajka ale w wieku 28lat bylam stara panna. Rok pozniej bylam juz stara panna mloda

Zazdroszczę  Ja nie chciałam miec dzieci nigdy - ani emocjonalnie, ani fizycznie nie czułam się na siłach. Dlatego też odchodziłam od facetów, bo mnie gnietli na dziecko i ślub. Mam 34 lata, nie wiem jaki los mnie czeka - może się obudzę i stwierdzę -aaaa zrobię sobie to dziecko lub że mogłam je jednak mieć i będę żałować... Decyzję jednak chce podjąć świadomie i być świadomym konsekwencji. Na szczęście żyję w kraju, gdzie w dupie mają takie rzeczy jak zaglądanie komuś w metrykę i stan cywilny. Obecnie randkuję z dwoma facetami - jeden ma 30 lat, drugi 45. Może mi się poszczęści jak Tobie, a może... cóż, jakie to będzie miało znaczenie za 200 lat? I tak nikt o mnie pamiętac nie będzie i ze żyła taka kobietka - z mężem czy bez