matka męża nie udziela pomocy w wychowywaniu swojego wnusia jestem załamana

ogromnie mnie to przykuwa moją uwagę i chciałabym z kimś pogwarzyć o tym

Umnie to samo tylko mojej swietej pamieci mama pomagala mi w opiece i widze, ze z drugim wnukiem tesciowa robi to samo, mama jej synowie poświęca swój czas, a tesciowa ma luz, lata po kolezankach. Mysle, ze dobrze sie ustawila a co najlepsze tesciowa namawia mnie na drugie dziecko.

wczoraj A kto ci dziecko zrobił,TESCIOWA? wez się za robotę leniu cuchnący a pogwarzyć sobie możesz z mężem kiedy wróci z szychty.

Ale to twoje dziecko, teściowa już swoje wychowała. Jesteś po prostu bezczelna.

Ma racje,ona juz wychowala swoje dzieci.Ja widze jak moja mamusia zapierdziela przy siostrzencu,bo siora sie tak przyzwyczaila.Prawda jest,ze oni pracuja,a mamusia juz na emeryturze,ale to nie zmienia faktu,ze powinna teraz wszystko robic.Mnie bardzo mamusi zal,i non stop ja zapraszam,ale ona ciagle w biegu.Wcale sie tesciowej nie dziwie.Madra kobieta,bo mysli o sobie,a nie non stop dzieci,dzieci....

a moja chce sie udzielac przy wnuczce, pomagac, ale chce tez przy tym decydowac o dziecku i mowic mi co mam robic dlatego ja noe chce tej pomocy