z dzieciakami na promie?

hej, planujemy z mężem wybrać się na wycieczkę po Europie, żeby pokazać szkrabom jak wygląda świat poza naszym krajem. Samoloty słabo znoszą, więc planujemy wybrać się własnym samochodem. Atrakcje to przede wszystkim zwiedzanie tego co można zobaczyć po drodze w każdym z państw. Jako urozmaicenie wycieczki myślimy o tym, żeby do Anglii dostać się promem w jedną stronę a pociągiem pod kanałem w drugą (ciekawiej dla nich). Pytanie tylko do osób, które pływały kiedyś promem, najlepiej z dziećmi: na stronie przewoźnika napisane jest, że rejs trwa 5 godzin - https://www.stenaline.pl/do-uk-irlandii - czy będziemy mieli stały dostęp do samochodu, żeby dzieciakom coś wyciągnąć, czy trzeba mieć inną torbę i nosić ją cały czas ze sobą? Czy ktoś z Was był na promie z dziećmi 2 i 4 lata i może powiedzieć jak dzieciaki znoszą takie wyprawy? Na samolot jeszcze się nie porywamy, więc nie wiemy jak się zachowają w sytuacji zamknięcia na łodzi (chociaż prom to spory obiekt ;) ). serdecznie z góry dzięki!