kobieta musi zachowywac sie jak malpa, by facet sie z nia nie nudzil

bo jak bedzie spokojnym mrukiem to kazdy facet ja rzuci

Masz na myśli branie banana w jape?

Dokładnie gość 17:09 :D

Bo faceci nie lubią inteligentnych kobiet ,które mają coś w głowie tylko takie puste trajkotki , które nadają jak katarynka bez sensu , śmieją się z własnych żartów i gadają dużo i głupio , mruki najczęściej mają bogaty świat wewnętrzny

17:13 - Tak tez to sobie mozesz tlumaczyc, co nie zmienia faktu, ze skoro malo kto sie toba interesuje to mimo swojej "inteligencji" jestes malo interesujaca. Ale najprosciej obwiniac innych... tez mi "inteligencja" pffft

Inteligentny czlowiek nigdy się nie nudzi.

Właśnie inteligentni się nudzą. Czas obalić mit. I kloca chyba.

18:33 akurat jestem pół azjatka po mamie i jeśli chodzi o wygląd mam bardzo duze zainteresowanie , bo wzrost i postara polki ale twarz słodkiej azjatki, ale nie potrafię trajkotac jak potluczona, po prostu gadanie dużo i głupio nie leży w mojej naturze

Aż chce się zacytować Ignacego Krasickiego " wiesz dlaczego dzwon jest głośny ? Bo w środku jest pusty "

18:39 czyli milczysz/porozumiewasz sie monosylabami. no tak, strasznie "ynteligentne" i jakze ciekawe... na pewno gdyby pisac twoja biografie bylaby 10 razy bardziej pojemna niz odstatnie wydanie encyklopedii... czaisz sarkazm, prawda? nie musze tego tlumaczyc? mruki maja ciekawy swiat wewnetrzny... nooooo tak, jest tak ciekawy, ze gdyby o nim rozmawiac, byloby bardzo interesujaco, prawda? oj, to dlaczego nie jest? czyzby jednak nie bylo o czym rozmawiac? moze powinnas juz skonczyc z ta autogloryfikacja...

18:45 a ty tylko umiesz pierniczyc głupoty jak widać , ludzie inteligentni zamiast uprawiać p/ierd//olamento wola się rozwijac uczyć języków zwiedzać a nie plotkowac jak ty co Kaśka miała na sobie w sobotę , ewentualnie iść na imprezę albo uganiac się za facetami jak takie trajkoty jak ty umieją

No właśnie to jest to piętno intro że cię każdy z mrukiem porównuje albo z typowym piwniczakiem co jest w chuj niesprawiedliwe.

18:45 z resztą chyba to świadczy o tobie że masz taki bezbarwny charakter ze ktoś przy tobie jest "mrukiem" (bo pewnie słowo introwetyk jest dla ciebie za trudne )

18.49 inteligentni ludzie moja panno potrafią znaleźć coś ciekawego i inspirującego nawet w prostych rzeczach i w rozmowach z innymi ludźmi. Czaisz? Rozwój to nie tylko siedzenie i zajmowanie się sobą, ale wymiana poglądów, dyskusje, poznawanie odmiennych stanowisk, poznawanie rzeczy i spojrzeń na świat których się wcześniej nie znało, bo to też jest tzw. wiedza poznawcza. Oczywiście nie mówię o jakimś prymitywnym bełkocie, ale człowiek inteligentny nie pogardzi np. opowieścią prostego człowieka tylko dlatego, że on nie jest z "jego sfery". Oni też czasem maja całkiem ciekawe historie.

19:04 tak ,tak a teraz po polsku bo interpunkcja u ciebie kwiczy , przynajmniej wiemy że lepiej gadasz niż piszesz

Nie mówiąc o tym, że o ile głąb będzie głąbem, to człowiek inteligentny potrafi zagadać do człowieka na praktycznie każdym poziomie. Nie obnosi się także z tak ewidentną pogardą do innych i dziwnym przekonaniem o swojej własnej z******tości.

19.06 nie stosuję interpunkcji w takich wpisach dla zasady, szkoda mi czasu na to.

Dziwne , że ja w polwie azjatka i lepiej pisze po polsku niż "inteligentna polka" w szczególności ze większość czasu w domu spędzałam z mamą filipinka

no to co , ja nie robię tego od szkoły i tak skończyłam prawo, aplikację i zrobiłam doktorat. Zasadniczo je..ię interpunkcję od jakichś 38 lat:). Ale oczywiście nie przeszkadzam ci tego przezywać

Pół Azjatka? Ty się tu skarzyłaś, zę jesteś brzydka i nikt ciebei nei chce?

Właśnie mam duże powodzenie faceci kochają azjatki

Azjatki sa bardzo brzydkie

Polki są brzydkie , wielkie spiczaste nosy podłużne twarze , mocno zbudowane żuchwy , Polki są ciut ładniejsze od niemek

18:49 Ludzie inteligentni sa w stanie zachowac jakas kulture slowa nawet, kiedy spotykaja sie z tak prostacka profanacja jezyka rodzimego, jaka uprawiasz. Nie, nie ma w tobie nic interesujacego, nawet kiedy posilkujesz sie wulgarnoscia, w celu "zaakcentowania" swoich racji, to procz "akcentu" nie nabieraja ani one(racje/teorie/opinie, nazwij jak chesz), ani ty zadnego dodatkowego znaczenia. Potrafisz zaprezentowac cos istonie bardziej interesujacego niz wylewanie pomyj, czy to byl szczyt twoich umiejetnosci interpersonalnych?