Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to zdrada?

Polecane posty

Gość gość

Jestem z moim facetem od 2,5 roku ( od stycznia 2016). Od grudnia jesteśmy zaręczeni. Poznaliśmy się w 2015, wtedy pisał i spotykał się z dziewczyną z innego miasta. Znajomość rozwinęła się szybko, spotykaliśmy się często, codziennie do mnie dzwonił. Ja się zakochałam ale nasza znajomość była czysto koleżeńska. Do tamtej jeździł co 2-3 tygodnie, jakiś związek mieli, seks - ją traktował jako dziewczynę. W kwietniu stwierdził że chciałby być ze mną ale szybko się z tego rozmyślił. Ja zerwałam kontakt. On odzywał się co jakiś czas, chciał się spotkać, dowiedzieć co u mnie. Ja nie reagowałam, wiedziałam że cały czas ma kontakt z tą drugą. W końcu przyszedł do mnie i powiedział żeby dać mu szansę, że chcę być ze mną. Po kilku dniach myślenia dałam mu szansę. I tak od nowego roku zostaliśmy parą. Po około dwóch tygodniach odkryłam że ona nadal do niego pisze, tak jakby nie wiedziała że on jest ze mną, zapraszała go do siebie. On odpisywał, choć już koleżeńsko ale odpisywał. Chciałam go zostawić ale obiecał że zerwał kontakt definitywnie i tak było. Przez pewien czas miałam problem z zaufaniem ale od tego momentu, robił wszystko żeby było dobrze. Jest dobrze pasujemy do siebie jak mało kto, każdy nam to mówi. Choć mi jest ciężko, że nie mógł się tak długo zdecydować i kłamał. Wczoraj mu o tym powiedziałam, to oczywiście Kocham Cię itp, on o tamtych sprawach nawet nie pamięta. Powiedział że bał się wejść w poważny związek bo pierwsza dziewczyna go zostawiła i bał się że znowu tak będzie. Układ raz na dwa tygodnie mu pasował, bez prawdziwego związku. I przyznał się że jak zaczął być ze mną i jak dowiedziałam się że nadal z nią pisze to pojechał do niej i zerwał kontakt tylko szkoda że mi nic o tym nie powiedział. Wiem, że mnie kocha bo to czuję ale cały czas pamiętam że był niezdecydowany. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś pewna że teraz jest w stosunku do Ciebie uczciwy? Takiego typa lepiej poprzedzać przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz tak, wszystko jest okej, jak sam mówi żałuję i za późno zrozumiał ale czasu nie cofnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze masz obsesje kontroli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonamiska
Porozmawiaj z nim dobrze i zastanów się, czy będzie uczciwy wobec Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem nie leży w tej dziewczynie tylko w twojej głupocie , jak można być tak pustym zeby zatańczyć się z gościem który zdradzal inna z tobą a później ciebie z inną , ty masz jakies dziury w rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio wierzysz w takie pierdy , on cię po ślubie będzie zdradzal aż iskry będą leciały , nie chodzi nawet o zdradę fizyczną ale non stop będzie pisał z innymi , będzie lawirowal między kilkoma i wybierał z która mu lepiej , bawidamek może się uspokoić na 2-4 lata aż znowu wybuchnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×