Pupil babci odrzuca wszystkie dzieci w rodzinie, a dalej jest pupilem. Odpiszcie

Widzę dziś wysyp tematow o relacjach miedzy dziecmi. U nas w rodzinie jest problem tego rodzaju, że pupil babuni nie bawi się z nikim, taki sobek, wręcz daje do zrozumienia, że sobie ich nie życzy, mówi że chce już stamtąd iść tylko dlatego, że e jego otoczeniu znalazł się kuzyn czy kuzynka. Te dzieci do niego lgną, ale nie na siłe, a on je odrzuca. Za każdym razem. Tak że bawi się tylko mój syn z kuzynką, wiek dzieci to 4 lata kuzynka, 4 lata niemiły kuzyn i 3 lata mój synek. Kuzynka i moj syn to tzw. gorsze wnuki, babcia jest skupiona na tym sobku i dla niej inne wnuki moga nie istniec. Nie obchodzi jej ze on odrzuca pozostale dzieci. Poitrafi wrecz tak zrobic babunia, że umawia sie z jednym synem na bawienie wnuka, ale jak zadzwoni inny to ona rzuca wszystko, obietnice nam skladane i leci do swojego pupila socjopaty

Kobieta która nazywa 4 letnie socjopata to patologia karynska. Spójrz na siebie wiesniaro mentalna.

Babcia może sobie wielbić kogo jej się podoba, może mieć w ogóle w nosie wszystkie wnuki I bawić ulubionego kota. A Ty powinnaś sobie znaleźć opiekunkę zamiast snuć próżne żale, że babcia nie chce niańczyć akurat Twojego dzieciaka.

A co, nie jest socjopatą? Dobrze napisała. Nie toleruje zadnych kuzynów, nie mogą nawet przebywac w jednym pomieszczeniu z tego co autorka pisze. Doucz sie psychiatrii, to moze byc osobowosc socjopatyczna, w najlepszym razie autyzm

Ale ja nianię mam :) chodzi mi tylko o to, że atmosfera na babcinych imieninkach, kuzyna urodzinkach jest nie do zniesienia. Skoro ich dziecko się tak zachowuje, powinni go izolować. A nie robić spędy, z których kazdy wychodziprzybity i smutny, dorosli i dzieci/.

Może ma swoje powody dla których unika tych dzieci. Ty się doucz mamusiu od siedmiu boleści. Jak cię dupa boli to porozmawiaj z babka jak dojrzała kobieta o jej zachowaniu zamiast gorzkie żale lac w necie. Uważasz że to coś pomoże? Może babka sobie sprawy nie zdaje z tego co robi? Nie wiem czy to prowo czy macierzyństwo rzeczywiście czyni z was idiotki.

autorko a ten dzieciak jest normalny na psychice? wyczuwam chorobę psychiczną albo zaburzenia rozwoju ...jesli je ma, to nie jego wina. ale nic o tym nie piszesz, zatem albo nikt nic nie wie, albo dziecior jest po prostu schamiałym jedynakiem bez krzty empatii i serca

15:49 A ty tu czego? Nie masz dzieci? To jesteś gołosłowna. urodzisz, pogadamy. A na razie spiertalaj na erotyczny, chyba tam poasujesz sadząc po poziomie inteligencji interpersonalnej. P.S. autorko, rozmawialas o tym z babcią dzieci?

Babcia może sobie faworyzować kogo chce. A to dziecko nie musi się bawić z innymi, może po prostu lubi bawić się samo i nie zmusisz go. Ja nie widzę problemu, poza tym że boli cię dupa że twój bachor nie jest pupilkiem. Gdyby był pupilem to byś się tu nie żaliła. Zdiagnozuj najpierw co z twoimi dziećmi jednak nie tak zanim zabierzesz się za cudze.

15:52 zachowanie dzieciaka ktorego autorka opisuje jest chamskie, a jak wy tego nie widzicie to zal mi waszych dzieci. beda takie same jak ten chlopak

15:50 Posiadanie dzieciaka z automatu dobra matka i ekspertka od macierzyństwa cię niestety nie czyni... Gdyby to jej dzieciak był po d***e calowany przez babkę a reszta olewana to oczywiście autorka problemu by nie widziała. Idiotka na idiotce.

tak, może sobie faworyzować, ale minimum dobrego wychowania wymaga, by sobie go faworyzowała w samotnosci, a nie jak sa inne dzieci. Wy naprwde jestescie takie glupie, czy to taka kokieteria na kafe dla jaj? Przerażająca wręcz głupota.

Rozmawiałaś z babka o tym w cztery oczy? Jeśli nie to do kogo pretensje? Doroslym ludzie rozmawiają o swoich problemach. Widocznie nie stać cię na to więc wolisz p******ic w eter.

To rodzice tego dziecka mają go zmuszać do zabawy z kuzynami? Nie chcę bo widocznie ma jakiś powód. Może te dzieci są na niższym poziomie intelektualnym lub rozwojowym. Nie każdy dorosły jest towarzyski tak samo z dzieckiem.

Tak, rozmawiałam o tym z babka i rodzicami. Wzruszaja ramionami mówiąc że taki już jest. Do przedszkola też nie chce chodzić i ogólnie nie toleruje żadnych dzieci chyba że dużo starsze które go adoruja jak dorośli.

Aha i jak dzieciak wyraża głośno dezaorobate to jeszcze się nie zdarzyło by mu rodzic lub babcia powiedzieli żeby tak nie mówił bo kuzynce jest smutno.

Nie widza problemu, bo taki juz jest? Yhym. Zatem zycze im powodzenia, bo jak juz rozpocznie obowiązek szkolny (chyba od zerówki?), to rodzice beda pewnie najczesciej wyzuwanymi pod katem skarg, a takze problemów co do funkcjonowania w grupie. Dzieciak boleśnie spadnie na d**e, kiedy sie przekona, ze panie nie będę tylko dla niego:)

Nie wiem czy będzie chodził do szkoły, jego matka zamiast nad nim pracować to mówi że da go na nauczanie indywidualne.

Znowu telenowela. Tam się roi od niemów i niemot, tylko nie pokazują, że swoje żale wypłakują w necie zamiast porozmawiać.

Dziecko w wieku 4 lat jest takie jakim uczynili go dorośli. W wypadku babcia. To babcię należy krytykować, z nią rozmawiać i do niej słać żale. Nazywać przedszkolaka socjopatą lub diagnozować w tej sytuacji autyzm to skrajna głupota (byc moze zaraźliwa w tej rodzinie i nie tylko babcia nią emanuje). https://www.tatento.pl/a/1513/autyzm-to-nie-choroba-wywiad Kuzyn jest po prostu źle wychowywany. Jedyne co możesz zrobić to pokazywać w jego obecności że grupa jest fajna, że opłaca się bawić z innymi a nie ich odrzucać.

Jego rodzice nie widzą w jego postępowaniu nic niestosownego. Jego babcia to też jest osoba specyficzna i to mocno. Ludzie od niej uciekają. Nie ma i nigdy nie miała faceta, ojca swoich dzieci puściła kantem po urodzeniu dzieci bo tylko po to jej był potrzebny

ile razy te tematy będziesz zakładać?

Sami sobie strzelają w kolano. Jak zapytałam babcie czy byli z nim w poradni to prawie padła jak wogole mogłam zadać takie pytanie, przecież wnusio jest normalny. Nie robią dzieciakowi zadnej terapii, psycholog to wg nich koniec świata. Chłopak nie patrzy w oczy, ma obsesję na punkcie przystanków autobusowych i cały dzień nie daje zmienić tematu. Czasem jakby w swoim świecie cały dzień. Nic nie je prócz słodyczy. Cały dzień nic nie je. Tylko mleko mu na spaniu przemycaja. Nie dotknie się kredki, plasteliny. Nie zagląda do żadnego dziecka, nie potrafi. Ale wg babci on ma żadna terapię nie musi iść.

Nie zagada miało być. A te obsesję z autobusami ma jiz 3 lata. Sam jak miał 3 lata umial liczyć do 100, recytowal wiersze, powtarzał slogany z reklam

No to asperger lub coś pokrewnego. Tylko współczuć dziecku że rodzice i babcia udają że jest dobrze i nic z tym nie robią. Przecież im szybciej tym lepiej, tu każdy miesiąc się liczy. Mózg dziecka jest najbardziej plastyczny do 5latka

Masz rację ale jak się ma tepych rodziców którzy uważają że samo mu przejdzie to nic z niego nie będzie. Szkoda, że tacy wykształceni a tacy ignoranci

to jest to samo durne prowo co o dziecku mówiącym do znajomej matki "idź stąd"

Lubie lizac psie kupy

Niech zgadnę. To znowu ty, trollu od Aspergera?

gość dziś 15:49 A ty tu czego? Nie masz dzieci? To jesteś gołosłowna. urodzisz, pogadamy. A na razie spiertalaj na erotyczny, chyba tam poasujesz sadząc po poziomie inteligencji interpersonalnej. P.S. autorko, rozmawialas o tym z babcią dzieci? x Sama spiertalaj na erotyczny wulgarna mendo z patologii.