Historyczne dane. Rekordowo niska liczba Polaków chce pracować za granicą!

Z ósmej edycji raportu "Migracje zarobkowe Polaków" wynika, że możliwość wyjazdu do pracy za granicę zdecydowanie odrzuca aż 3/4 aktywnych zawodowo Polaków lub potencjalnych uczestników rynku pracy. Tak wysokiej liczby osób chcących zostać w kraju w historii badań Work Service jeszcze nie było.

I dobrze :)

Może i masz rację. Alee ile Polaków wyjechało za chlebem i nigdy nie wróci? Albo wrócą na godną emeryturę. Także te dane dotyczą ludzi, którzy jeszcze nie wyjechali. A poza Polska jest ich masaaaa. Pod Częstochową całe wioski sa opustoszale. Ludzie wyjechali za granicę.

Wielu chciałoby wyjechać ale z różnych względów nie mogą. Oczywiście, że woleliby zostać w domu, ale życie tutaj nie jest takie proste. Chcieć a móc to dwie różne rzeczy.

mój znajomy twierdzi, po wizycie w PL, że to kraj niczym drugie niemcy, wszystko ładne i nowe, same nowe auta na ulicach, a ludzie uśmiechnięci i dobrze ubrani, oczywiście nigdy w PL nie pracował ani nie musiał z pracy i pensji w PL się utrzymać, więc uwarzam że plecie durnoty

Pisowska propaganda :D Tutaj dalej jest źle!

Bardzo dobrze. Gnic w pl.

Nigdzie nie wyjeżdżajcie bo w każdym kraju jest dużo drożej niż w PL. A do tego przecież zarabiacie coraz lepiej. Nie ma już po co wyjeżdżać chyba tylko w celach turystycznych.

Co jest źle? W marketach po 3000 zarabiają kasjerki.

Polskie zarobki są już bardzo wysokie. A ceny mamy dostosowane do zarobków ale odwrotnie proporcjonalne. Zarobki mamy wysokie a ceny niskie. W pl żyje się godnie bo za bezdurno! W takich Indiach jest dużo drożej!

Tez mi odkrycie, Oczywiscie ci ktorzy chcieli i mogli wyjechac juz dawno wyjechali.

spadek wynika z tego prostego i oczywistego faktu, że w kraju, który był głównym celem emigracji (do którego wyemigrowało już MILION Polaków) nastąpił brexit, a warunki życia ZNACZNIE się pogorszyły ...teraz sam bym już do UK nie wyjechał :O

Nie tak znowu dawno nie dawali ani paszportów ani wiz. I ludzie pracowali dla dobra PRL. To były piękne czasy. Patrioci za/pier/da/lali za 20$/mc. A dziś wszystko zepsuli i teraz chołota z PL włóczy się po całym świecie i jeszcze im źle. Powinni wam odebrać te paszporty i zmusić do pracy za bezdurno. Bo przecież w PL jest tak tanio!

Tak zyjesz w twoim zaszczanym uk, jak zyli w PL 100lat temu w dompodobnych ruderach. U mnie w mieście moi wszyscy znajomi mają piękne domy, samochody, jeżdżą na wczasy, żyją lepiej niż ty przegrany, emigracyjny osrusie. Pieknie napisane.

Nawet Józef i Maryja uciekli z dzieciątkiem do Egiptu, jak Herod mordował. Emigracja to nic nowego i nic złego, chyba że jest się byznesmenem oferującym pińćpińdziesiunt za godzinę pracy. Tacy z emigracją walczyć będą. No jeszcze idioci, ale idiotom można wybaczyć, niech walczą.

Bueheheh sama se uciekaj do ciapatych do egiptu :D

W gratisie w egipcie łeb ci obetną lub zostaniesz niewolnica izaura :D nie chcialo sie uczyc w pl to gnij wsrod obcych.

co to znaczy "bezdurno"? Nigdy nue slyszalam tego slowa, a od 2dni na forum czytam je kilka razy. Czy to ta sama osoba?? Czlowieku, nikt nie rozumie twojego zargonu!!

Za bezdurno to znany zwrot, ale dla ludzi z inteligencją. Jak nie rozumiesz to masz ubogi zasób słów po polsku. Za bezdurno znaczy taniutko, za nic prawie. Życie za bezdurno w PL oznacza, że w porównaniu z innymi krajami nie musimy płacoć krocie tak jak oni.

gość dziś tego slowa uzywa ten pajac co mu w pl nie wyszło:D i sra jadem codziennie na tych ktorzy maja dobra prace w Polsce i zyją u siebie a nie wsrod obcych biorąc benefity bez ktorych by przymierali głodem.

Bezdurno to zwrot potoczny. tak jak wtranżolić (zjeść szybko) ;) A "inteligentne" wyrazy to na przykład słowa takie jak konwenans, aprobata, dysharmonia, aczkolwiek, oszałamiający, charyzma i inne - to tlyko to co mi do głowy wpadło teraz.

Ale ten gość prawdę pisze. W PL rzeczywiście wszystko jest za bezdurno jak porównać z zachodem. Dlatego dziś nie opłaca się wyjeżdżać ale jeszcze dziesięć lat temu było inaczej. Nigdzie nie wyjeżdżajcie. Bingol ma rację!

Dom w londynie 700tys funtow , w warszawie 200tys funtow plus piekne lato gratis. Jeszcze jakies pytania?

No właśnie. W PL jest powszechny dobrobyt a w UK nędza. My mamy wszystko za bezdurno. Domy, auta, jedzenie, szkoły, komunikację, i ubezpieczenia taniocha panie, taniocha!

za bezdurno to w LOlandii mamy status parobka, niewolnika i popychadła dla chazarów. a słowo jest rusycyzmem - kto nie miał kontaktu z tym językiem, może go nie znać...

w UK nędza, no żart roku. mi się tu podoba , jestem tu 9 lat, jesienią stuknie okrągłe 10. Mam wspaniałą rodzinę - tu założoną - mam dobrą pracę, fajne życie a przede wszystkim - brak wścibskich, zawistnych, smutnych ludzi, jakich w Polsce na pęczki. pozdrawiam z Aberdeen

Ale nie masz polskiego pieknego lata i pysznej polskiej kuchni :) dzis zona zrobila kotlety devolaie ze starta marchewka z ogrodka i mlodymi kartofelkami z koperkiem. Pycha. Nie macie czegos takiego w uk jak warzywa z wlasnej dzialki.

tylko zasrane polskie "byznesmeny" narzekają na emigracje bo im w PL brak niewolników do pracy za BEZDURNO, buehehehehe, nie ma kto na nich zap'ierdalać, co za debile

Ale polskie pensje idą cały czas do góry a wszystko jest bajecznie tanie. Żyć a nie umierać. Nigdzie nie jedźcie, bo w PL jest bogato!

W uk teraz to tylko stawka minimalna i smieciowe umowy zero godzin czyli jak jest "ruch" to macie prace, a jak zastój to odsyłają do domu.Nie zarobicie nawet na życie, skrajna nędza będzie, płacz i zgrzytanie zębów Trzeba zarabiac co najmniej 2000 funtów, a o takiej wypłacie to będziecie mogli sobie tylko pomarzyć Wszystko jest bardzo drogie w uk i ludziom żyje się ciężko