Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bycie ojcem po 40

Polecane posty

Gość gość

Część, mam pytanie do pań i nie tylko co myślicie o ojcostwie po 40 ? Dokładniej, mam 43 lata, jestem zawodowym kierowcą. Od 3 lat jestem w związku z dużo młodszą od siebie dziewczyną, na początku myślałem że to chwilowe ale teraz wiem że to prawdziwa miłość. Czasem zdarzają się kłótnie ale mimo to jesteśmy szczęśliwi. Od półtora roku staramy się o dziecko, niestety bezskutecznie. Pokroju temu że względu na swój wiek zrobiłem badania nasienia. Wynik był straszny, oligospermia ostra. Zacząłem ,, leczenie", biorę jakieś witaminy, regularnie współczujemy, pale mniej papierosów i pije mniej alkoholu. W następnym tygodniu idziemy na kolejne badania kontrolne. Nie chcemy INVITRO, nie mamy za bardzo kasy a poza tym ja nie jestem do tego przekonany. Ostatnio myślę czy warto jeszcze próbować, kiedy moje dziecko będzie pisać mature, ja pójdę na emeryturę. Mam z poprzedniego związku syna, ma 15 lat nie mamy najlepszego kontaktu, on mieszka z matką. Nie wiem czy w tym wieku warto zostać ojcem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
regularnie współczujemy xx a ja nie mam regularnego współczucia ;/ a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory za błąd, chodziło oczywiście o współżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ile tej matury dziecka dożyjesz,sorry ze tak prosto z mostu.Moj tata miał 43 lata jak się urodziłam,byłam 4 dzieckiem,do pracy dojeżdżał rowerem około 30 km w obie strony przez około 15 lat,był wysportowany,piwa tez się napił nie powiem,nie palił,emerytura nacieszył się zaledwie kilka lat zmarł nagle,miałam wtedy 19 lat,mama zmarła gdy miałam 28 lat i uważam ze mieli mnie za późno choć cieszę się ze jestem na tym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż miał 46 lat jak podjęliśmy decyzję o 3 dziecku, udało się po 4 owulacji, tylko że mój mąż nigdy nie palił i piję tylko wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×