Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego dajecie swoim dzieciom sproszkowane pluskwiaki i jak często to robicie?

Polecane posty

Gość gość

Serio, nie rozumiem tego, tak samo jak cieszenia się, że dzieciak ładnie zajada jakieś G... z chemią. Te pluskwiaki w żywności nie obrzydzają Was? Mam oczywiście na myśli koszenilę dodawaną do niektórych słodyczy, jogurtów smakowych, kisieli, napoi itd. W gotowym produkcie spożywczym koszenila oznaczana jest symbolem E120, często jednak jest po prostu napisane "koszenila". https://www.google.pl/search?q=koszenila&;rlz=1C1SQJL_plPL789PL789&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwiNw9-T25vbAhVCr6QKHdyoAjsQ_AUoAXoECAEQAw&biw=1680&bih=944#imgrc=wmMcnjfqM7rbrM:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie brzydzi cię zjadanie martwych szczątków zwierząt, to czemu brzydzi cię zmielony pluskwiak? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Bo pluskwiak jest naturalny i nieszkodliwy. Twoim zdaniem lepszy jest sztuczny barwnik wyprodukowany w laboratorium?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej to naturalny barwnik. Nie wiem w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie jadam szczątków zwierząt, jestem wegetarianką :) Zauważyłam jednak, że ludzie brzydzą się pluskwiakami, ale w żywności jakoś im nie przeszkadzają, zwłaszcza tej podawanej dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też bardziej brzydzi jedzenie zmielonych świń czy słodkich jagniątek. A tu masz niską formę życia. Wolałabym dzieciom dawać i sama zjeść szarańczę i tym podobne rzeczy niż to co Ty serwujesz swoim :D Zresztą robale podobno zdrowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myślisz, że tam gdzie jest ten naturalny barwnik nie ma też chemii? Zazwyczaj to idzie w parze, jest zarówno koszenila jak i np. sztuczny, bardzo szkodliwy syrop glukozowo - fruktozowy. Naturalne barwniki można pozyskiwać bez użycia pluskwiaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesteś wegetarianką, to powinnaś popierać jedzenie robali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A skąd Ty wiesz, co ja daje swoim dzieciom? Koszenila zdrowa... hm :) ? To jest właśnie niezdrowy barwnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A odkąd to wegetarianie jadają robale? :) Naturalne barwniki można pozyskiwać bez użycia pluskiwaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawi mnie po prostu, czy Was to nie brzydzi, bo widząc reakcje ludzi na pluskiwaki itp można by się spodziewać, że powinny obrzydzać w pożywieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem autorką, ale ją popieram. Osobiście wolę, by moje dziecko zjadło słodycze czerwone od prawdziwego soku niż robaków. Wolę też kupić naturalny jogurt i wrzucić do niego owoce, niż taki z robakami :-) Chyba bym pawia puściła, gdybym patrzyła jak moje dziecko liże lizaka z robalami :) Co do syropu glukozowo fruktozowego to jest to jeden z najgorszych syfów, który rzeczywiście często można zobaczyć w parze z koszeliną. Dla otrzymania barwnika z jaj i odwłoków czerwców, należy zabić ich olbrzymie ilości, poddając owady działaniu wysokiej temperatury. Niebezpieczeństwo mogą stanowić zawarte w ekstrakcie koszenili zanieczyszczenia. Szczerze mówiąc, wolę by jogurt mojego dziecka był czerwony od owoców, które sama tam dodam, niż robali i pachniał prawdziwymi owocami, niż sztucznym aromatem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że po co w ogóle barwniki w pożywieniu? to takie zakłamanie rzeczywistości, aby ludziom się wydawało, że wcinają truskawki, podczas gdy w rzeczywistości zajadają shit. gdyby nie dodawano barwników, od razu byłoby widać, w czym naprawdę są owoce :) To samo dotyczy sztucznych aromatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×