Porażka. Mam 31 lat i zarabiam 2200. Jestem zalamana

Jak tu zyc, zero szans na faceta, rodzine, przy takiej pensji

Dasz sobie radę to tylko kasa :)

Ja zaczynałam od 850 zł(staż) Później UM.o pracę (1250zł) Po 3 latach 1460zł A po 10 :2300zł(i mobbing w gratisie) Mam 30 lat

gdzie pracuejsz ze mobbing

Takie polskie realia. Ja jeszcze pare lat temu siedziałam ponad rok na bezrobociu. Po studiach magisterskich. Mniejsze miasto. Praca tylko przez znajomości. To był dopiero dramat. Także jestem z wami dziewuchy. Obecnie mam od niedawna 2500 na reke i praca w miarę ok (zgodna ze studiami) ale w poprzedniej pracy ...również miałam mobbing w gratisie:) prawie trzy lata tyranki za marne pieniądze, niewypłacane do tego na czas i opieprz za wszystko. Ale jeśli facet miałby patrzeć że np zarabiasz za mało, to nara z takim facetem. Nie łam się.

Kochane jesteście, właśnie jestem na takim zakrecie, nie pracuje o prywaciarza a jestem mobingowana. Nie mogę powiedzieć gdzie pracuję. Gdyby nie zobowiązania i rachunki to miałabym odwagę odejść a tak jestem między młotem a kowadlem. Małe miasto, znajomości. Nie wiem ile jeszcze wytrzymam ;(

Ja zarabiam 2000 -2100 na rękę, niby mam pracę od 8 do 16 ale często jest tak,że jeszcze w domu muszę coś na już zrobić i od 17 siedzę do 22 np. Już wolałam pracę fizyczną,zrobiłam swoje i miałam wolne,a tu człowiek nieraz dostaje telefon o 20,bo jakaś oferta jest potrzebna na rano i do 24 mam wysłać. W fizycznej pracy miałam akord,ale praca siedząca,akord wyrabiałam w 4godziny więc nie musiałam się spieszyć,zawsze miałam nadwyżkę i czas na kawę,mogłam wcześniej wyjść,lajtowa praca,zarobki na rękę od 1700 do 1900. chciało się człowiekowi pracę zmienić,podniesc status,kwalifikacje zdobyć,a okazuje się,że tyra więcej,za mniejsza kasę. Mam 28lat,dziecko i męża.

dlaczego zero szans na faceta? To On ma zarabiać tak by utrzymać rodzinę a ty do pracy powinnaś chodzić bo chcesz a nie bo musisz

Ja osobiście nie spotkałam faceta który interesowałby się kobiecymi wysokimi zarobkami, jeśli facet zarabia mniej może czuc się gorszy i mieć kompleksy z tego powodu (oczywiście nie mowie tu o facetach którzy chcą żyć wyłącznie na czyjś koszt, tacy tez istnieja). Faceci szukając kobiety raczej kierują się czym innym niż jej pensją..

Dlaczego zero szans na faceta? Niech on zarabia tyle co Ty, to razem macie 4400. Uważam, że to spoko kasa na dwoje, bez dzieci. A dalej to już razem pomyślicie jak poprawić Wasze warunki.

To chyba takie normalne wynagrodzenie. Czym tu się łamać? Od kiedy zresztą to świadczy o Twojej atrakcyjności w związku?

Też się nigdy nie spotkałam z tym, żeby jakikolwiek facet interesował się moimi zarobkami. Spotykam się raczej z bogatszymi.

dziś No dokładnie. Autorka pracuje i wcale źle nie zarabia, a facet szuka w kobiecie czegoś więcej niż jej wypłata.

9:48 te czasy minęły, teraz duża część mężczyzn ma 2 lewe ręce do pracy albo zarabiają 2000zł i wystarcza... Znam z autopsji :-O

Też się nigdy nie spotkałam z tym, żeby jakikolwiek facet interesował się moimi zarobkami. Spotykam się raczej z bogatszymi. -ile bogatszymi?

10-03 to po co Ci taki facet

Mnie zarobki kobiety nie interesują o ile potrafi i chce się zająć domem. (Jeśli nie to musi zarabiać na połowę opłat za serwis sprzątający i katering). Tak więc, wiesz, zarobki kobiety mają znaczenie tylko dla tych mężczyzn co mają dwie lewe ręce.

Tak tylko, że we Włoszech w przeliczeniu na polskie biedacy mają dostawać 3000 zl. Kiedy wy się w końcu obudzicie? Rząd pernamentnie ( czy to PO czy PiS czy inne gówno ) robi nas w uja. Za dużo podatków i za wysoki ZUS.

Hajime Sugoroku dziś Mnie zarobki kobiety nie interesują o ile potrafi i chce się zająć domem. (Jeśli nie to musi zarabiać na połowę opłat za serwis sprzątający i katering). Tak więc, wiesz, zarobki kobiety mają znaczenie tylko dla tych mężczyzn co mają dwie lewe ręce. x Tyrać w pracy i jeszcze w domu? A panicz to ma tylko wymagania i dwie lewe do roboty?

A za granicą jest wielu samotnych, świetnie zarabiających Polaków. Nie myślałaś żeby z kimś wyjechać za granicę?

Ja zarabiam najniższą krajową czyli 1530 na rękę i co mam zrobić. Dużo bym dała żeby zarabiać tyle co Twoja pensja a Ty jeszcze narzekasz.

gość dziś Panicz sobie wynajmuje sprzątaczkę, która za niego sprząta i stołuje się na mieście. Jeśliby musiał robić to samo będąc w związku to ok, oddzielne pieniądze i księżniczka zarabia na siebie swoje potrzeby i swoje pomoce domowe. 00 A jeśli panicz ma ochotę na obiad za 150 zł i księżniczki nie stać żeby mu towarzyszyć to jej problem. Niech się stołuje u wietnamca. Jeśli pani taką nowoczesna silna i niezależna to niech sama się o siebie troszczy. 00 Nie zamierzam podnosić jakości życia komuś kto nie podnosi jakości mojego życia.

Hajime Sugoroku Płacić 150 zł za obiad to szczyt debilizmu nawet jak się ma kasę, ale skoro tak lubisz to spoko. Może jakiejś blacharze zaimponujesz, bo normalna raczej wybierze mniej zarabiającego, ale za to normalnego faceta

gość dziś Mnie tam stać. Dlatego jeśli się zwiąże to tylko z normalną dziewczyną, której nie przeszkadza zajmować się domem, a nie taką księżniczka in spe z karierą za średnią krajową i oczekiwaniami, że mężczyzna się do niej dostosuje, odda wypłatę i jeszcze wszystko za nią zrobi, a w zamian dostanie tylko fochy.

Z nikim się nie zwiążesz bo żadna zdrowa psychicznie osoba na to nie pójdzie. Skumaj wreszcie że jesteś głęboko skrzywiony i idź na terapię sfrustrowany człowieku :o:o:o

Zrozum wreszcie, że jesteś zjebaną roszczeniową zołzą, a twoje zdanie obchodzi mnie mniej niż zeszłoroczny śnieg. Adieu.

dziś Jak tu zyc, zero szans na faceta, rodzine, przy takiej pensji X Ja zarobiłem w tym miesiącu 600, imponujesz mi mam 30 lat prawiczek.

Bo w polskim, zdrowym kapitalizmie musisz udowodnić pracodawcy swoją przydatność No a wy tego nie potraficie. Macie wysokie mniemanie o sobie i aspiracje a w realiach można każdego z was łatwo zastąpić innym, tańszym i wydajniejszym pracownikiem. Jesteście mało przydatni a za to się nie płaci więcej niż minimum.

idz sie inkubuj

Gość 15.00 prawdę napisał.