Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aitorkkaaa tematu

Dodatkowa robota sprzatanie wstyd czy nie wstyd

Polecane posty

Gość aitorkkaaa tematu

Dzis na 1 z portali spolecznosciowych w moim miescie zostalo wystawione ogloszenie ze szukaja do sprzatania.Idrazu wyslalam wiadomosc i odezwal sie Pan.Pojechalam zobaczyc co i jak.Jest sprzatanie po remoncie klatki schodowej- okna schody,podlogi.Zgodzilam sie i mam byc jutro na 6 rano bo maja odbior budynku.Platne 200zł.Co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstyd to krasc, a ciezka prace sie chwali i nie wazne co robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wstyd. To uczciwa praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz i się ciesz, a nie wstydź. Dorabialam kiedyś sprzatajac biuro i gabinet. Bez stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale nie tak duzo roboty. okna umyc , aprapety, barierki schody, drzwi od mieszkan. wszystko biale, po gladzi i tynkach. mysle ze maks 3 h i po robocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robia remonty budynkow ze spoldzielni mieszkaniowej. jakas tam zewnrztna firma.Pogadam jutro z facetem ze jak cos polecam sie na przyszlosc.oczywiscie jak mu sie spodoba moja praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd to kraść i z dupy spaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany... Współczuję i nastaw się na więcej godzin ;-) zmywanie gładzi to masakra... I jaki wstyd kochana? Sama sprzątam mieszkania, prasuję, wychodzi mi 30 na godzinę, uważasz że to wstyd? Nasza była sprzątaczka z bloku zarabiała 5 na godzinę i to jest wstyd... Dla tych co ją zatrudnili, bo to żenada :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napeno nie wstyd. Praca jak każda inna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie zaden wstyd. Uczciwa praca. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sie nie nastawiala, ze to tylko 3 godziny pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio zarobilam 100zl za sprzatanie mieszkania. Spoko praca ale nastaw sie ze moze Ci sprzatanie takiej klatki zajac gdzies 5h bo to wcale takie latwe nie jest. Ja sama biore takie zlecenia ale od 30zl na godzine najmniej. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd to krasc i nie pracowac jesli jest sie zdolnym do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd to tak myśleć:P Sprzątanie to normalna, uczciwa praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki wstyd? To ciężka praca. Jeszcze jak ktoś ją wykonuje uczciwie to jest bezcenny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo taka klatka nie duza. niby sa 3 pietra. ale to waskie jest. jest tam mkas ze 100m powiechrzni. sa tam chyba 4 okna male 1m na 1m. Chyba 8 sztuk drzwi od mieszkan.jak tak patrzylam na najbardziej burdno jest na parterze a tam moze maks ze 30 m2 powierzchni. a wyzej w miare czysto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
200zł za całość tzn ile godzin? Dla porównania sprzątaczka w Sztokholmi bierze za godz 50 zł do ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Szwecji płaca tylko 100 koron za godzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak na oko mysle ze maks 3h i po robocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki wstyd? Praca jak każda inna. Ja też sprzątam, szoruję zlewy, myję kible w domach prywatnych i nie wstydzę się tego co robię. Nie mogę wrócić po macierzyńskim do dawnej pracy - dojazdy, nienormowany czas pracy, mąż nie zawsze jest w stanie zaopiekować się dzieckiem. Koleżanka streściła moje nowe obowiązki krótko - To wstyd, aby inteligentna kobieta, po studiach czyjeś zasrane sedesy myła. Widocznie jestem za mało inteligentną osobą bo ta jej mowa spłynęła po mnie jak po kaczce. Robię to, co uważam za słuszne, zdanie innych mam w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest żaden wstyd, w domu tez każdy sprząta. Tylko, że on BARDZO mało płaci. 200 zł to ja płaciłam 6 lat temu za sprzątanie mojego mieszkania (2 pokoje) po remoncie, a nie klatki schodowej, to wcale nie jest szybka robota, bo pyłu jest masa, a przecież chodzi o sprzątnięcie na błysk. U mnie zajęło to 4-5 godzin, podłoga była myta x razy żeby wreszcie nie było widać smug. Na klatce mogą być też np. resztki cementu czy innych zapraw, które trzeba doszorować. Nie chodzi o przeciągnięcie mopem podłogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:41 rożnie to bywa. Czesto wlasnie takie sprzątanie po remontach sprzątaczki robia na odwal i sie nie przemęczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak juz pisalam najwiekszy syf jest na parterze.Na wyzszych pietrach jest w miare czysto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś sprzątałam za granica i raz wzięłam zlecenie na klatkę i to nie po remoncie. Wydawała się na pierwszy rzut oka czysta, tylko raz ją posprzątałam:P wolałam już domy, a najlepsze były i tak sklepy, tam to był taki lajt że szkoda gadać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja widze jak u nas w bloku sprzataja. nie duzy blok 1 pietrowy.10 MINUt i juz ich nie ma. jednaa zaczyna od gory zamiasta zaraz 2 myje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak na zlosc nie moge znalesc tej torebki , nerki" na pas. ciuchy przuygotowane.nie mam gdzie schowac kluczy i telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd to ze twoj facet Cie do takiej roboty wysyla bo sam nie potrafi zarobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:48 po remoncie wiecej roboty, a takie sprzątanie jak ty mówisz, to raz na tydzień, to faktycznie - w sumie tylko schody i przetarcie parapetów, bo przeciez okna to tez tylko raz na jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
200zł droga nie chodzi.cos sobie kupie i corce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×