ciągły ból karku i szyi

Witam. Od ponad dobrych 4 czy 5 lat mniewam uporczywy ból karku przy zasypianiu. A to wszystko przez nie wygodne poduszki lub złe ułorzenie głowy. Ból często nie dawał mi zasnąć- nie było żadnych szans pomimo leków przeciw bólowych i maści. Tylko, że jest to o tyle dziwne gdyż ból ciągle nawraca, a czasem ustępuje. Ostatnio dostałam od mojej mamy w prezencie poduszkę ortopedyczną i muszę przyznać, że pomogła, ale tylko na chwilę. Parę dobrych miesięcy się spało bez problemu, ale znowu jest źle. Właśnie w tym momencie boli mnie niesamowicie szyja i praktyczynie mogę wyczuć każdy mięsień...chce mi się po prostu ryczeć. Jutro mam umówioną wizyte z lekarzem i mam nadzieję, że ta udręka się w końcu skończy. Moje pytanie takie- miał ktoś kiedyś podobny problem? Chodzi mi tylko o zasypianie i bóle z rana. Jestem ciekawa waszych odpowiedzi

Też przepraszam za wszelkie błędy, bo widzę że trafiło się trochę

Co lekarz powiedział?

Moja przyjaciółka tak miała, też jest młodą kobietą, trzydziestoletnią. Nie dawała już sama rady i poszła w końcu do lekarza ortopedy w Enel Sporcie, bo dużo dobrego słyszała i sie nie zawiodła (może zadzwoń i zorientuj się jak z terminami). Zalecił jej natychmiastową rehabilitację. Na początku, przy zabiegach aż płakała z bólu, ale po kilku takich "sesjach" odczuwa niesamowitą ulgę. Zapisała się też na pilates czy jogę, tak dla wzmocnienia. Daj znać, jak sprawa się potoczyła.