Nie obrazcie sie. Jak mozna uzaleznic sie od Aliexpress ?

Chore tam same badziewie

Nie rozumiem jak można się uzależnić ale nie są tam same badziewia.... zamówiłam pare przyborów kosmetycznych, lampę do hybryd i kilka ciuchów i jestem zadowolona. Ciuszki podglądam na grupach ali na fb gdzie można zobaczyć jak wyglądają i jaka jest tkanina. Jeszcze się nie nacięłam. Jednak gdy ktoś zamawia na ślepo to można się nieźle przejechać bo widzialam też recenzje osób które dostały takie szmaty że masakra... Kosmetyki wiadomo odpadają bo nigdy nie wiadomo jaki skład ma dany kosmetyk a nawet jeśli to może być przekłamany więc ja bym nie zamówiła ale np koleżanka ma zestaw 6 pomadek matowych i są super i jak na rzecz z ali trwałe. Nie rozumiem natomiast zamawiania podróbek np torebek Chanel czy zegarków DW... taka podróbka zawsze ma elementy które odróżniają ją od oryginału i jakością pewnie też sporo odbiega. Jeżeli ktoś by mi zwrócił uwagę że chodzę z podróbką to byłoby mi głupio...

No bo wiele dziewczyn tak mowi, ze uzaleznilo sie od aliexpress. Nie rozumiem :/

a co to jest ??? Ja kupuje na zalando, jest ok.

Sklep chinski

nawet nie wiem co to jest to aliecostam :O

Taka chińczyzna jak na Marywilskiej

Ja chyba jestem uzależniona już. 2-3 razy w tygodniu przychodzi do mnie paczka z tamtąd. Kupuje zarówno droższe rzeczy jak i pierdoły jak jakieś naklejki, figurki itp.

A ja nie umiem tam kupować, chyba za głupia jestem :(