Kolega mnie neka co robic?

Miedzy nami nie bylo nic raczej przyjazn.Spotykalismy sie raz na jaki czas,poszlismy na obiad.On przynosil kwiaty,czasem robil jakies prezenty.Zauwazylam ze z jego strony jest uczucie.Mowilam ze z mje strony nie ma.Zaczal szalec,wypominal prezenty,ze mam jemu oddac albo wyrzucic.Ucielam kontakt bo zaczal byc natarczywy-wydzwanial,pisal smy ze sktrajnosci w skrajnosc-ze kocha i ze zycia sobie beze mnie nie wyobraza i w nastepnym-ze zaluje ze mnie poznal,ze zycie mu zniszczylam.Nadal wydzwania choc go zablokowalam i nadal pisze :( Niedlugo pewnie przyjedzie pod moj dom Myslicie ze to moze byc grozne?Co robic

Spakuj prezenty i mu odeślij, razem z informacją, że jeśli nie da Ci spokoju to zgłosisz na policję stalking.

Nie znam jego adresu

To umów się z nim i daj mu pudło z prezentami od niego i z tą samą informacją. Masz 13 lat czy o co chodzi?

Nie chce miec z nim zadnego kontaktu bo zwyczajnie sie juz go zaczynam bac po tyc co wypisuje

To idź na policję. Ale jeśli spytasz co masz powiedzieć, to uznam że nawet nie ubierasz się samodzielnie.

Hehe wiem co mam powiedziec tylko czy mnie nie wysmieja

Nie wyśmieją cię. A gdyby tak się stało, w co wątpię, to zgłoś to do jednostki nadrzędnej. Być może ten człowiek jest niezrównoważony psychicznie i autentycznie może ci zrobić krzywdę!

Wlasnie myzlalam nad tym zeby zglosic to na policje jesli nadal bedzie nekal.A z nim nie chce mie absolutnie zadnego kontktu,zadnych spotkan.Nawet nie wiecie jak on prowokuje mnie zebym tylko napisala-tekstami b;agam napisz ze kogos mam to sie odczepie-a wiem ze to tylko zapalnik zeby byl kontakt,albo odezwij sie bo umieram z niepokoju itd