czy w Polsce można jeszcze poznać dziewczynę w wieku lat 20 do 30 która...

nie będzie szukała w facecie pieniędzy?

a ty czemu szukasz w kobiecie młodości?

Siema, to ja. Tzn. jak jesteś gołodupcem bez ambicji, to nie licz na moją atencję, że Cię będę utrzymywać. Ale mam w nosie kase faceta. Mam swojej wystarczająco :D

dziś Skąd niby pomysł, że miałbym liczyć na coś od ciebie? Pytam ogólnie.

przezabawne, chcą młodej, ładnej, takiej owakiej, porzadnej maja listę wymagan, a kobita wobec nich nie ma mieć zadnych swoich kryteriów :D :D

No taa, pewnie do 30... każdy mysli tylko o ru)chaniu. A jak przykladowo jestem 7 lat starsza i przepisalabym spadek wzamian za dożywotnie towarzystwo? To już sie nie licze...

jeśli chcesz by ktoś cię kochał bezinteresownie to sam kochaj bezinteresownie a nie za młodość, geniuszu

12:30 Mam takie wrażenie, że wielu mężczyzn, którzy uskrazaja się na materialistyczne kobiety, to leniwe jednostki bez ambicji, zwalajace wszystkie swoje niepowodzenia na rzekomą pazerność na pieniądze u kobiet.

dziś Sam jestem młody to szukam młodej to takie dziwne? Co mam być z 10 lat starszą z którą nie będę w stanie się porozumieć ze względu na przepaść wiekową?

10 lat to wcale nie tak dużo, nie myśl ze wszystkie 10 lat starsze mają kupe dzieci i sa gderliwymi rozwódkami

10 lat to żadna przepaść, to nie jest istota z innej planety, że się nie można porozumieć, szukasz usprawiedliwień tylko 20 latkom sie wydaje, że 30latkowie są jakoś zupełnie inni, a to jest bujda

dziś Pudło. Kobiety są strasznie pazerne na kasę. Idealny przykład to Tomasz Komenda i oferty matrymonialne nachalnie kierowane przez kobiety do kancelarii prawniczej która go reprezentuje

Powiem Ci szczerze autorze, że ja wolalabym znalezc starszą o 10 lat kobiete z posagiem, ktora zapisze Ci spadek po smierci, niż jakaś gołodu)pną młodą, ktora za innymi chuujami ciągle lata... No ale młodyś - głupiś...

ja się spotykałam z facetem z minimalną, który mieszkał z 3 wspołlokatorami, nie miał nic, a był już po 30stce, liczyły sie dla mnie uczucia ale okazał sie strasznym dupkiem, i zaleca sie po kolei do każdej swojej nowej wspóllokatorki, z ostatnią spał

dziś a tyś jeszcze gorszy niż autor :D chyba nie ma gorzej od faceta pasożyta kobieta ma przynajmniej biologiczny powód żeby patrzeć na kasę (żeby ojciec miał bezpieczeństwo finansowe dla dzieci) a Ty jesteś zwykłym leniem i oportunistą tak to sie kręci, faceci też nie są bezinteresowni w wyborze kobiet, chcą młodej i ładnej

Dla mnie facet moglby miec w ogole jakiekolwiek pieniadze na utrzymanie, nie jestem wymagająca. Byle był uczciwy wobec mojej osoby. Życie z dnia na dzien, takie zwykłe zawsze lepsze niż w pojedynke. Mysle gosciu, ze pomimo tych 10 lat roznicy dogadalibysmy sie. Za czynsz bys mi nie musial placic bo mieszkam na swoim. Do płacenia tyle co za media. Dom z ogrodem za moją dożywotnią egzystencję kochanie

gość dziś xDDDDDDD

gość dziś nie śmiej sie, bo tez będziesz w tym wieku, może nawet też będziesz sama...

MIAŁO BYC DO Hedorivka dziś gość dziś nie śmiej sie, bo tez będziesz w tym wieku, może nawet też będziesz sama...

gość dziś Jestem stara, jestem sama i nie mam żadnych perspektyw na szczęśliwą miłość, bo chcą mnie tylko mężczyźni, którzy zupełnie mi nie pasują albo przystojni młodzieniaszkowie do seksu. Bardzo możliwe, że mając 37 lat też będę singielką. Dodam jeszcze, że nikt mnie nigdy nie kochał. Ale nigdy, przenigdy nie będę żebrać o czyjeś towarzystwo. Nigdy.

Hedorivka dziś x Nie szukam, żadnej zwady. Rozumiem nawet twoje podejście, bo ja w twoim wieku myślalam podobnie. Jednak od jakiegoś czasu, mam okresowe problemy ze zdrowiem, co zmieniło moje podejście, niestety :( i czasem tak sobie mysle, jak to będzie dalej ze mną.

gość dziś Przykro mi :( Ale pamiętaj, że nie musisz się godzić na "byle co". Moja znajoma w wieku 40 lat poznała fajnego chłopaka na speed datingu np. Poza tym są te wszystkie tindery itp.

13:02 ty zawsze bedziesz sama, bo w facetachbsxukasz tylko negatywow, zeby usprawiedliwic przed sama soba, ze chcesz byc sama! Zawsze bedziesz mogla wtedy powiedziec: "nie moja wina, ze wszyscy byli beznadziejni" - bo tylko beznadziejnych cech wyszukiwalas! Znam taka co mi otwarcie to powiedziala, ze jak z kims jest to na sile szuka powodu i cech, ktore pozwolily by z nim skonczyc.

Nie mam też rodziny pt" rodzeństwo" ani swoich dzieci. Zostali mi rodzice, ale przeciez wiadomo, ze tez sa juz starzy. Zdaje sobie sprawe, ze moze to nie jest juz wiek, gdzie sie bierze za szukanie kogoś, no ale co zrobić..Mialam w zyciu takie związki w sumie na odleglosc ale obydwa sie rozlecialy, tak sie ułozyło. Cizeko w skrocie w jednym poście opisac, bo tez niektore rzeczy sie przypominają nie w pore.. W sumie nie do konca wiem, czy zdołam ogarnąć w momencie nawrotu choroby. Kiedy jestem w reemisji funkcjonuje dobrze, a kiedy choroba nawraca to jest nie za ciekawie i nie ogarniam.

1. Kobiety nawet jak lecą na kasę to w ich chorym umyśle tłumacza to sobie inaczej. Moja przy rozwodzie mowila że ona nie chce tego dla siebie tylko dla naszego dziecka. Na pytanie czy jak dziecko będzie miało 20 lat to się wyprowadzi i zostawi wszystko dla niego lekko się wkurzyła. I wiecie co najgorsze. Że ona chyba szczerze wierzyła w brednie które gadała. I tak jest na każdym poziomie. Do tego mężczyzni, i chyba wszyscy chcą mieć pewność że ta miłość jest na dobre i źle. A nie tylko wtedy kiedy "jesteś ambitny i pracowity" także wtedy kiedy będziesz sparaliżowanym warzywem. 3. Każdy facet chce być panem i władcą w swoim domu, taka nasza natura , a trudno to osiągnąć gdy "poddana " zarabia więcej. :)

Kobietom chodzi tylko o kase nawet swoje niepelnosprawne dzieci uzyja jak przedmiotu

"poddana" i już wiem, ze masz coś z głową

Kobiety wpadly w plapke feminazizmu. Chca mezczyzny lepiej zarabiajacego niz one ale nie pozwalaja mezczyznom miec wiekszych plac niz one. Skutek taki, ze kobiety maja do wyboru milosc lub pieniadze.

gość dziś 3. Każdy facet chce być panem i władcą w swoim domu, taka nasza natura , a trudno to osiągnąć gdy "poddana " zarabia więcej. x Kochany, te czasy to już dawno za tobą. Wybij to sobie z głowy. Albo na następna inkarnację wybierz osiemnasty lub dziewiętnasty wiek - o ile reinkarnacja wstecz jest mozliwa haha :D

No i teraz pytanie do pan. Kto szybciej znajdzie druga połowę, ja "poddana " która będzie chciała być utrzymywana czy ty "lepszego " od siebie. A po drugie, to samo tylko powiedziane w miły sposób, bez używania słowa "poddana " i kilka innych zabiegów i co druga westchnień "czułam się przy nim jak prawdziwa kobieta" .