Gość Przyszlamamusia24 Napisano Maj 26, 2018 Czesc: )nie wiem czy macie czy mialyscie podobna sytuacje ale babcia mojego narzeczonego działa mi na nerwy .Jestem w ciąży 17tydzień się zacznie niedługo a ona ostatnio takie teksty: masz może sok? Odpowiadam że na stole leży woda z pomarańczą cytryna i mięta ktora przyzadzilam ze nie mam w domu soków z cukrem bo nie pije tego zrobiła minę okkkk. ..dalej np rozmawiamy o mojej siostrze siedzi teściowa przyszła babcia i inni tzn zdjęcia oglądali i tam była siostra moja której córka ma nie całe 2latka A siostra szczupła bardzo i Ja zaczęłam mówić ze siostra się dziwi tym co urodza i długo są grube bo jest dużo pracy latania przy dziecku to babcia jego ale genetycznie ktoś może taki być.Ja mówię tak ale dużo na własne życzenie objadaniem takie są to ona ze może takie są bo ginekolog mówił żeby pily cole i jadly słodycze. ...a Ja jej mówię że od kiedy ginekolog każe pić kofeine i objadac się słodyczami to ona znowu mina na mnie teściowa przyszła odezwała się ze ona nie może po porodzie schudnąć a minęło 26lat. .nie podoba im się ze wyprowadzilisny się tam gdzie oni mieszkali a teraz mieszkamy 40km od nich. Babcia jego jak przyjechała pierwszy raz to tylko weszła do salonu i ze ma dosyć przyjeżdŻania tutaj ze daleko że sobie wymyslilam tylko narzeczony wszedł a ona jak się czujesz kochana wszystko dobrze jak dzidzius w brzuszku? .Mój ginekolog ma rację kobieta kobiecie wilkiem. .Staram się ugoscic latamy koło nich i zawsze jakieś komentarze .Nie dawno się uwolnilam od przyszłych teściów (długa historia) i mam spokój a tu teraz nawet jak przyjeżdżają to denerwują w ciąży. .nie wiem już co mam im odpowiadać jak widzę ich miny na twarzy to aż odechciewa mi się wszystkiego. .macie tak może albo podobnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach