Do samotnych

Ojciec Adam Szustak - polecam Jego kazania. Posłuchajcie np. Młodość moja, a ja niczyja - część 1 i 2. Albo Nie potrzebujesz żadnego mężczyzny. I wiele innych na różne tematy. Daje do myślenia.

Te kościelne kpiny z ludzkiego cierpienia. Niech taki wuj spróbuje być samotną kobietą (nie samotnym mężczyzną) przez miesiąc, a nabierze pokory i będzie błagał swojego boga o ratunek. Nigdy nie słuchajcie księży, bo wam zniszczą życie.

Wielu ludziom to pomaga.

W czym?

Np. w radzeniu sobie z tym czego dotyczy temat? Nie tobie oceniac kto czego słucha i co mu pomaga.

Każdy ma prawo oceniać co mu się żywnie podoba.

mi jako kobiecie bez faceta nie jest zle. seks mnie juz nie lechce, bylam 8 lat z kims, chyba to nie dla mnie. samcze humory i zachcianki. i kazdy chcial mnie zbrzuchacic. a ja nie dam sobie rozepchac mojej malenkiej brzoskwinki przez wielkiego melona.. czyli glowke dziecka

przerobilismy klasyke, orale anale. tylko bez figur geometr. swingowania pissu i scatu. wiec jakies doswiadczenie mam

oh lord forgive us our debts

22:33:w takim temacie daruj sobie te szczegóły.

sexiogra

22:24 Ta to dlaczego współcześni internauci dostają padaki gdy ktoś ich skrytykuje i mówią on mję hejtuje?

A ja nie mam na sumieniu żadnych (s)eskcesów, i jestem sama bo należałam do różnych wspólnot gdzie nam wmawiano że lepiej nie zakładać rodziny, że kobieta nie potrzebuje mężczyzny, że mamy być samotni i wiele osób, w tym ja, dało się na to nabrać, a tamci księża dalej uprawiają krasomówstwo, nie mając wyrzutów, że zniszczyli życie tylu ludziom. Dlatego nie należy kierować się kościelnym gadaniem, tylko wiedzieć, czego się w życiu chce i do tego konsekwentnie dążyć. Inaczej przyjdzie taki dzień, że stracimy wiarę w boga który potraktował nas tak nieludzko, przy współudziale swoich księży.

up!