Czy odejsc od meza? Czy dam sobie rade finansowo?

Zarabiam 1600zl( reszte zabiera komornik) Mieszkamy w wynajetym mieszkaniu bo swojego nie mamy. Maz pije, nie liczy sie ze mna, wypomina mi ze wiecej zarabia, nie mozna na nim polegac. Chcialabym odejsc ale gdzie? Musialabym wynajac sobie mieszkanie a kazdy wie jak drogi jest wynajem chocby kawalerki we Wroclawiu. Oczywiscie nie dostane 500plus jak przyznaja mi alimenty. A alimentow moze z 500zl dostane. Jak zyc? Jestem w czarnej d...e:(