Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość sloneczmija

Moi rodzice są uczuleni na moich nowych chłopaków

Polecane posty

Gość sloneczmija

Jest sprawa, która strasznie mnie boli i nie daje mi spokoju. Niedługo kończe gimnazjum i uważam że wiek gimnazjalny to idealny moment na rózne miłostki i złamane serca, bo jednak w liceum chciałabym mieć to za sobą. Nie chodzi tu o to ze potrzebuje związków na siłę. Otóż odwrotnie. Przez całe gimnazjum miałam 3 chłopaków z tego dwa to takie dość szybkie związki, ktore trwały niecały miesiąc, mało się widzieliśmy i w jednym z nich nie doszło nawet do pocałunku, zresztą o tym jednym moi rodzice chyba nawet nie wiedzieli. Niestety mam za sobą też jeden związek, długi jak dla mnie bo trwał troche ponad 8 miesięcy. Moja mama lubiła tamtego chłopaka, lubiła jak spędzałam z nim czas. Tata niekoniecznie ale nie był nastawiony jakoś specjalnie negatywnie żeby mi tego zabraniać. Na moją niekorzyść rozstaliśmy się w bardzo ciężkiej relacji, z wielką awanturą, sprzeczką i sporym incydentem. Moi rodzice strasznie się tym zmartwili, tata do teraz wypomina mi że nie powinnam się z nim spotykać i że on miał rację. Mama jest przez to wściekła bo to ona go namiawiała żeby pozwolił mi się z nim spotykać a wyszedł z tego wielki charmider. Rozstałam się z nim prawie pół roku temu. Przez te poł roku więcej czasu spędzałam z moja najlepszą przyjaciółką i to dzięki niej poznałam mojego teraźniejszego chłopaka. Nim zaczelismy byc ze sobą minęło sporo czasu, bo jesteśmy razem od tygodnia, więc zdążyłam go dość dobrze poznać. On jest zupełnie inny niż poprzedni. Tamten pił,palił,ćpał i mimo że o tym wiedziałam chciałam go z tego wyciągnąć, niestety nie wyszło. Teraźniejszy dużo udziela się w sporcie, gra w dobrej drużynie piłki nożnej, codziennie ma treningi i ogólnie dba o siebie, o wszelkich używkach nawet nie myśli. Ostatnio powiedziałam mojej mamie że mam nowego chłopaka, z którym się dobrze dogaduje i bardzo mi na nim zalezy, lecz to był chyba błąd. Moja mama zrobiła z tego awanture, że za często zmieniam chłopaków, że to za wcześnie dla mnie i że skończy się jak z poprzednim. Próbuje jej wytłumaczyć że to co zaszlo miedzy mna a moim bylym to był błąd dzieki któremu wiem, jakiego mam nie popełniać w tym związku. Ona i tak trzyma przy swoim i mówi żebym sobie lepiej dała spokój, na chwile obecną nie pozwala mi wychodzić z nim i raczej ma o nim negatywną opinie, nawet go nie znając. Z jednej stroby rozumiem, bo wiem że teraz się o mnie martwi, ale obecny naprawdę mi się podoba i nie chce zakańczać z nim tego co jest między nami. Tacie nawet o tym nie mówie, bo pewnie skończy się gorzej niż z mamą. Powiedzcie mi co mam teraz zrobić? Ulec mamie i zakończyć związek? Czy iść za głosem mojego serca i zostać z nim nie popełniając błędów z przeszłości? Ostatnio mam same problemy i tylko na niego moge liczyć, już nawet straciłam kontakt z orzyjaciółką. Jak trzeba on zawsze do mnie zadzwoni, poradzi, pogada. Samo widywanie w szkole mi nie wystarcza, chciałabym z nim spędzać więcej czasu ale jak? Nie chce okłamywać rodzicow ze ide na jakies zajecia, albo z przyjaciolka bo to predzej czy pozniej sie wyda. Jestem w kropce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×