o co jej chodzi?

zalecałem się do niej to mnie olala, wszystko co jej powiedziałem wygadala swojej matce, mimo to się do niej usmiechalem i normalnie gadałem, od jakiegoś czasu przestałem zagadywać tylko mowilem czesc z uśmiechem, bo uslyszalem ukradkiem, ze byłem nachalny wiec nie chciałem się narzucać, to teraz chodzi obrazona i nawet czesc nie odpowiada, uwiebiam ta dziewczyne i nie wiem czy ja już definitywnie olac czy jeszcze cos probowac, bo jej totalnie nie ogarniam...

O guw/no

A czy ludzie muszą sobie tak komplikować? A nie możesz jej normalnie powiedzieć, że Ci się podoba? Zaprosić ją gdzieś. Gracie w coś obydwoje, tylko zaprowadzi Was to do nikąd.

carmelo .... pamiętam Cie i sprawę z tą dziewczyną, ale to już było kilka miechów temu i nie tak to miało potoczyć :-O

a no potoczylo sie inaczej, nie było mnie poltora miesiąca, wrocilem i jest inaczej

To co teraz piszesz o jej zachowaniu, to tylko utwierdza mnie w tym co poprzednio Ci napisałam o niej - niedojrzała, a jej zachowanie dziecinne i nie wiem czy to kwestia jej młodego wieku, czy po prostu ona taka już jest.