Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SingielkaPrzezDuzeS

Wieczna singielka

Polecane posty

Gość SingielkaPrzezDuzeS

Mam już 25 lat (masakra! szybko minęło), a chyba jestem jedynym w moim otoczeniu takim ewenementem. Nigdy przez całe swoje życie nie miałam chłopaka, nigdy się nawet z nikim nie całowałam. Czasem zastanawia mnie, co tak naprawdę jest ze mną nie tak? Fakt, jestem wysoka (180 cm może trochę odstraszać), ale przy tym szczupła i chyba nie aż tak brzydka (no chyba że lustro i zdjęcia mnie okłamują, w sumie do kłamców musiałabym też zaliczyć pewne grono osób xD). Osobiście wydaje mi się, że tu może chodzić o mój charakter - może nie mam żadnych problemów z nawiązywaniem znajomości, ale najwidoczniej na potencjalną dziewczynę się nie nadaję. Może ktoś może podrzucić mi jakieś inne przyczyny? Poza tym zastanawia mnie, czy jestem jedyna w takiej sytuacji? Jak to wygląda u Was? Ja powoli zaczynam podejrzewać, że zostanę taką wieczną singielką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SingielkaPrzezDuzeS
Jest tu jeszcze ktoś z podobnymi problemami? W sumie, ktoś kto by umiał doradzić i powiedzieć, co jest nie tak też by się przydał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poznalam pierwszego chłopaka w wieku 26 ...miałam dość bycia singielka podobnie jak Ty j zaczęłam umawiać się przez internet..Pierwszy facet 9 lat starszy nie traktował mnie poważnie ,ale sex którego wcześniej nie uprawiałam - ciągnęło mnie . Potem rozstanie ,potem przygodne znajomości i kolejny nieudany związek . Ex odszedł do byłej ,bardzo go kochLam ,mieszkaliśmy już razem . Co chce przez to powiedzieć ? Nie to nie przypadek . Po ostatnim rozstaniu byłam gotowa podciac sobie żyły więc poszłam na terapię ..tam się dowiedziałam skąd moja niechęć wcześniej do facetów ,problemy w związkach itd . Człowiek z natury jest przystosowany do życia w parze . Kobieta do bycia matką , jeśli ktoś Ci mówi że to norlamne ibrrafisz na swojego do kłamie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo, też mam 25 lat. Całe życie sama, a podobno nie jestem najbrzydsza, w dodatku szczupła i wysportowana. Tyle, że ja jakąś styczność z facetami miałam - spotykałam i spotykam się od czasu do czasu z kimś, ale albo nic z tego nie wychodzi, bo nic nie czuję, albo ktoś mnie oszukuje/zwodzi. Przez 4 lata byłam nieszczęśliwie zakochana w kimś, kto mnie zwodził. To dopiero porażka- byłam sama, a myślałam o nim i blokowałam się na nowe znajomości. Wiele wycierpiałam przez to. To już lepiej chyba być samemu całe życie i nie mieć takich doświadczeń, że ktoś kłamał, oszukiwał itd. Ja postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce, zalożyć konta na portalach randkowych, wyjść do ludzi. Na pewno zwiększy to szanse na poznanie kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×