Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Was też denerwują nachalne reklamy Luxmedu?

Polecane posty

Gość gość

Co się pojawia jakiś temat typu "prywatnie czy na NFZ" to 3,2,1 start...Oh i ah luxmed ma "portal pacjenta", portal pacjenta to takie super rozwiązanie, że hej, do specjalistów bez kolejek, kupujcie abonamenty ludzie...Nadal szukają jeleni na forach, a jak już masz u nich pakiet to na specjalistę w godzinach popołudniowo-wieczornych czekaj ponad miesiąc, najlepiej płać i nie przychodź wcale, jakby 75-letnia babcia chciała pakiet kupić to daliby jej na pierwszej wizycie do zrozumienia, że spadaj na drzewo, jak jesteś 50 lat młodsza i masz pecha mieć ciąże wysokiego ryzyka to patrz wyżej, ale spoko luz, ważne że "portal pacjenta mają i przez neta się umówisz, luksus normalnie, nie jest istotne, że nie umówisz się na dwie wizyty pod rząd do tego samego lekarza, bo technicznie się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaak bardzo mnie to denerwuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Luxmed i wózek Anex do śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam LuxMed, ale piać z zachwytu nie zamierzam. Owszem jest Portal Pacjenta, na którym umówisz tylko jedną wizytę do danego specjalisty, a czasami, jak w przypadku ciązy, wiesz że tych wizyt będzie potrzebnych 1 na miesiąc, a lekarz oblegany to se portal możesz wsadzić w zadek. "Moja" endokrynolog we Wrocławiu ma 1 wolny termin na STYCZEŃ 2019 r. Gin 1 wolny termin na 2 połowe września. Kardiolog na 2 połowe sierpnia. Diabetolog początek lipca :) I tak mozna wymieniać w nieskończoność, bo oczywiście do byle jakiego to się dostaniesz w 1 dzień, ale chyba nie po to rozpoczyna sie leczenie u konkretnego specjalisty żeby potem biegać co rusz to do innego. Ciążą wzrocowa prowadzona, jak się pojawią jakieś problemy to będzie but do innego lekarza. KTG nie ma, trzeba prywatnie. Może w innych miastach jest lepiej, czego Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, do okulisty czekałam ponad miesiąc, w międzyczasie dostałam z 5 telefonów przekładających moją wizytę, bo "lekarz coś tam". Miałam trudną ciążę, pierwszych dwóch ginekologów na dzień dobry do mnie z sugestiami, które można bardziej dosadnie przetłumaczyć z luxmedowego na polski: "ja tego prowadził nie będę", na znanym lekarzu czytałam także opinię jednej z pacjentek, której ginekolog powiedział, że "luxmed nie zajmuję się ciążą bliźniaczą". Kobieta ponoć zrobiła jazdę kierownictwu, które zapewniało ją, że "lekarzowi coś się pomyliło", ale jak na dzień dobry słyszysz taki tekst to jednak tracisz zaufanie do takiego ginekologa i ryzykować nie chcesz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to maszynka do hajsu i tyle :D Jakby w Kanadzie czy USA takie praktyki robili to owi lekarze szybko by ograniczyli swoją paktyke do publicznych ośrodków opieki czy najtańszych szpitali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie szemranki mnie irytują, w ogóle coraz mniej wchodzę na jakiekolwiek fora bo mam wrażenie że nikt nic z tym nie robi. Nie da się już sensownej opinii na temat czegokolwiek znaleźć, bo żeby się doczytać do jednego prawdziwego zdania trzeba odsiać 500 opłaconych spamerskich *$^%%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to sa opłacone jakimiś groszami chyba, bo jak czytam ten marketing szeptany to jest taka żenada i tak niski poziom bez polotu, ze az sie odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ~Tomasz
Moi drodzy, za to, że nie możecie zarezerwować większej ilości wizyt możecie podziękować głównie sobie. Rezerwując parę terminów do tego samego specjalisty ("a bo nie wiem, kiedy będzie mi pasowało") albo rezerwując wizyty, na które nie przychodzicie, sami doprowadziliście do takich ograniczeń. Mało wolnych terminów? LUXMED/ENEL-MED/Medicover to nie są placówki podstawowej opieki zdrowotnej. Często czas oczekiwania np. na TK jest krótszy w placówkach NFZ. Dlaczego? Ano dlatego, że nikomu z Was nie przyjdzie do głowy, żeby w pierwszej kolejności zapytać w publicznej lecznicy. Wychodzicie z założenia "płacę - żądam", ale...koszt jednego badania TK to około 600 - 700 zł, czyli tyle ile prawdopodobnie kosztuje Wasz pakiet za cały rok. Prywatna opieka medyczna to biznes - nikt Wam nie zatrudni nagle setek lekarzy, bo nikomu się to nie opłaca...no chyba, że będziecie gotowi płacić 2,3x więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pakiet w Lux Med i naprawdę nie wiem, skąd bierzecie takie terminy? Może rozmawiamy o jakiejś innej firmie? Wizytę u Internisty możesz mieć w tym samym dniu - wystarczy na bieżąco śledzić dostępność w Portalu Pacjenta. Jak potrzeba "pilnej" wizyty, można zadzwonić na infolinię i przedstawić sytuację konsultantowi - mnie jeszcze nigdy nikt nie odmówił. Dodatkowo jest bardzo dużo placówek współpracujących. Z wizytami u specjalistów jest podobnie. W razie nagłych zachorowań, dostępne masz placówki dyżurujące, wizyty domowe itd. A i jakoś zawsze udaje mi się umówić na wizytę do tego samego specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.25 Ja nie rezerwuję "na wszelki wypadek" z nastawieniem, że najwyżej nie przyjdę, ale chcąc np. zarezerwować wizytę w konkretnym dniu cyklu, według polecenia ginekologa, mam problem by to zrobić, brak miejsc. Prowadząc ciąże u jednego ginekologa nie mogę umówić się na dwie wizyty pod rząd w ciągu dwóch miesięcy, a efekt potem jest taki, że jak odfajkuję wizytę numer jeden to na wizytę numer dwa terminów nie ma albo jest u innego ginekologa. Co rusz dostaję telefony, że lekarz na urlopie, lekarz chory, lekarzowi nagle coś wypadło i wizyta na którą i tak czekałam cały miesiąc przedłuża się o kolejny. Luxmed obiecuje rzeczy, których nie jest w stanie dotrzymać i to Luxmed ma problem, a nie pacjent jest zły. Pacjent chce tylko dostać to co ma w umowie. W umowie nie miałam, że jak mam w ciąży cukrzycę i poroniłam jedną zaawansowaną ciążę to lekarz ma prawo dać mi do zrozumienia, że co prawda płacę abonament, ale najlepiej jakbym sobie poszła gdzie indziej. nie twierdzę, że każdy Luxmed taki jest, ale to co się dzieje we Wrocławiu to dla kierownictwa firmy powinien być alarm, ale lepiej udawać, że nic się nie zmieniło, szukać kolejnych jeleni, w tym dziesiątki tysięcy Ukraińców i zwalać winę na pacjentów, że w ogóle chorują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Luxmed ustala ceny pakietów i pacjenta guzik może obchodzić, że roczny koszt jego pakietów nie pokrywa kosztów czegoś tam. To niech sobie Luxmed ceny pakietów zmieni. Może droższe pakiety i mniej pacjentów to paradoksalnie bardziej zadowolony klient. Najpierw szukacie frajerów nawalając szeptany marketing od rana do nocy, a jak już frajerów znajdziecie to nasza wina, że daliśmy się nabrać. Fajna filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.25 Skoro piszesz, że prywatna opieka medyczna to biznes, to klient ma prawo do postawy "płacę i wymagam", bo tak przecież działa biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o powikłane ciąże, to Luxmed ma w umowach, że takowych nie prowadzi. U nich mozna tylko tzw. czysto fizjologiczne ciąże, czyli te książkowe, stąd też pewnie sugestia lekarza co do zmiany, bo nie chciał chamsko powiedzieć, że oni takich nie prowadzą. A Ty od tych extra terminów to chyba nie umiesz cyztać ze zrozumieniem. Do BYLE JAKIEGO lekarza termin się czasami znajdzie we Wrocławiu, ale jeśli mam cukrzycę to chce żeby mnie leczył jeden i ten sam diabetolog a nie sztab diabetologów tych, którzy akurat dzisiaj mają wolne, a mój ma kolejny termin za parę miesięcy, bo jest oblegany. Poza tym parę osób tutaj pisze i widzę, że wszyscy własnie o Wrocku. Może tu tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze do Tomasza, ja się odniosłam do samego portalu pacjenta, którego tutaj tak szeptańcy chwalą, bo wizyt możesz se zamówić kilka na miejscu w rejestracji, więc jeśli będę chciała na wszelki wypadek i potem ich nie odwołać to i tak się da, ale nie przez internet tylko trzeba dupę ruszyć osobiście i te terminy panie zaklepią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ok ale plusem Portalu Pacjenta jest to, że nie muszę iść do rejestracji, żeby umówić wizytę. Na NFZ żeby dostać się do lekarza rodzinnego w mojej starej przychodni, musiałam stać od 5 rano i brać z tej okazji dzień wolny w pracy. Teraz przeniosłam lekarza pierwszego kontaktu do nich i umawiam się kiedy mi odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w przychodni NFZ mamy loginy i hasła i tez sobie umawiamy wizyty online :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umawianie się przez internet to teraz standard w wielu przychodniach, także państwowo, więc nie rozumiem podniecania się portalem pacjenta. Standard i tyle, chyba, że się mieszka w Koziej Wólce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, Drogi Tomaszu, właśnie, że Luxmed jest placówką podstawowej opieki zdrowotnej, można u nich katar leczyć i takie tam pitu pitu, bo jak trafi się trudniejszy przypadek to ręce umywają. Operacji mi przecież nie zrobią w ramach abonamentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 20:09 no to własnie to jest du/pa a nie plus skoro nie da się umówić więcej niż 1 wizyty i to już nie chodzi o wizyty co 2 tygodnie czy 3x w tygodniu, nie chodzi o zaklepywanie terminów, bo nie wiem kiedy pasuje, chodzi o choroby przewlekłe, które wymagają konsultacji co miesiąc/dwa/trzy, a np. mój endokrynolog, u którego się leczę w LM już 2 lata, okazuje się, że ma 1 wolny termin na styczeń 2019 :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie narzekam - korzystam z LM w warszawie. Na przestrzeni ostatnich 3 lat oszczędziłam pewnie z kilkanaście tysięcy na lekarzach i badaniach bo leczyłam się przewlekle na kilka schorzeń. Miesieczny abonament luxmedu kosztuje mnie chyba ok 130 zł czyli mniej niz jedna wizyta u specjalisty a bywało, że miesiecznie bywałam u nich 5-6 razy + badania Dużo lekarzy do wyboru, a że luxmed wymaga od ludzi, żeby odwoływali wczesniej wizyty, na które nie mogą przyjsć to rotacja terminami w systemie jest wielka i zawsze znajde lekarza/placówkę która mi podpasuje. A jak leczyłam się przewlekle u konkretnych obleganych endokrynologów to załatwiałam dodatkowe wizyty bezpośrednio u nich i w recepcji. Nigdy z tym problemów nie miałam. Wkurza mnie jedynie ogromna przebitka luxmedu na badaniach laboratojnych - 3x drożej niż w zwykłym laboratorium. Jak pakiet mi czegos nie pokrywa to wole pojsc do swojego osiedlowego laboratorium. I ginekolog powiedział mi, że luxmed wydał im oficjalne stanowisko, że nie mogą zajmować się leczeniem niepłodności u pacjentek, chyba tez podobnie jest z ciążami zagrożonymi ale tym to słyszalam tylko na forach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem zadowolona z opieki medycznej Lux Med. Pakiet u nich mam już od jakiegoś czasu i nie mam na co narzekać. Wyszukuje sobie wizyt u specjalistów na Portalu Pacjenta w takim terminie jak mi odpowiada. Czasami jest tak, że rano w wybranym przeze mnie terminie nie ma możliwości umówienia się a wieczorem już jest bo ktoś zrezygnował z wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również od dłuższego czasu korzystam z opieki medycznej w Lux Med. Nie mam problemu z umawianiem wizyt, jak mam potrzebę wchodzę na Portal Pacjenta i wyszukuje sobie terminu. Nie miałam jeszcze tak, żeby miesiącami czekać na wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja też mam problemy z terminami (Trójmiasto). Mogę nawet podać nazwiska lekarzy i konia z rzędem temu, kto mnie umówi :D Czasami się udaje, jak 20x dziennie sprawdzam, czy się coś nie zwolniło, ale - wybaczcie lub nie - pracuję i robię jeszcze inne rzeczy, nie mam czasu siedzieć całymi dniami na Portalu Pacjenta. Od kilku lat chodzę do tej samej ginekolog i do endokrynologa, średnio trzy razy w roku i to jest kpina, że wychodzę z wizyty i nie mogę normalnie umówić się za 4 miesiące ani nawet za pół, bo NIC nie ma. Recepcja nic nie ma, infolinia nic nie ma, sprawdzam więc prawie codziennie, dzwonię i nic nic, a potem nagle np. dzień przed wizytą wyskakuje 5 terminów wizyt, gdzie do endokrynologa mnie to nie urządza, bo muszę badania krwi zdążyć zrobić. Teraz jest w ogóle śmiesznie, bo niby umawiają tylko na 3 miesiące do przodu (tak tłumaczy infolinia), żeby nie blokować wizyt. I to samo. I proszę mi nie ściemniać, że to dlatego, że ktoś rezerwował i nie przychodził, bo w umowie jest jasno, że jeśli za drugim razem się nie przyjdzie to się pokrywa koszty wizyty z własnej kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zwracam uwagi na te wpisy. Myślę, że coraz mniej osób wierzy podobnym reklamom. Uczniowie sobie dorabiają, bo od wpisu mają 50 groszy, niech dalej wypisują bzdury, jeśli firma daje im za to pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jedyny problem z Lux Med mam taki, że czasami ciężko się dodzwonić na infolinię, w takich sytuacjach korzystam z Portalu Pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×