Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Depresja poporodowa

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich, piszę z nietypowym problemem. Ostatnimi czasy moja żona bardzo źle się czuje, a na dodatek nie utrzymuje kontaktu z większością bliskich osób. Jest miesiąc po porodzie, ale wydaje mi się, że z dnia na dzień jest coraz gorzej. Natrafiłem na tekst http://jestemmama.pl/depresja-poporodowa-oraz-inne-psychiczne-zaburzenia-okoloporodowe/ na temat depresji poporodowej i mam wrażenie, że właśnie to jej doskwiera. Zawsze była osobą otwartą, dlatego tym bardziej dziwi takie zachowanie. Co o tym sądzicie? Jak można pomóc takiej osobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miesiąc po porodzie w organizmie kobiety jeszcze drgają hormony. Dla facetów to niezrozumiały temat wiec posłuże się porównianiem: jak jesteś pod wpływem alhokolu to czujesz to, prawda? kobieta pod wpływem "szalejących" zmian hormonalnych w ciąży a potem po niej fukcjonuje trochę jak ktos komu wstrzyknięto substancję psychoaktywną do żyły ;) to porównanie nie całkiem dokładne ale chodzi o to że te hormony w niej NAPRAWDĘ mogą generować nastroje ktorych normalnie by nie miała do tego jeszcze całkiem niezagojona, obolała i obciążona opieką nad dzieckiem - wasze dziecko to nawet jeszcze nie niemowlę a dopiero noworodek, on tez sie dopiero przystosowuje jak na razie musisz mocno wspierac żonę zeby stwierdzić depresję nie wystarczy nie chciec spotykac sie ze znajomymi, musi byc wiele objawów jesli objawy sie beda nadal utrzymywac jeszcze miesiac to poszukaj psychologa dla żony, on powie czy potrzebne są leki antydepresyjne czy wystarczy parę rozmów ale miesiac po porodzie to jeszcze świeżynka jest :) https://www.tatento.pl/a/1491/na-temat-depresji-poporodowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej jakby żona poszła do lekarza. Ja byłam z takim problem u Dr Frątczak w MedArt. Pani doktor to po prostu profesjonalistka, w zrozumiały, przystępny sposób wyjaśniła mi problem, omówiliśmy możliwości leczenia, dostałam wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie pytania, przy tym w bardzo miłej, przyjaznej atmosferze. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×