Czy myjecie codziennie kilkudniowe dzieci

a wszystko jeden wielki syf. x Ta woda, detergenty oraz kosmetyki, którymi tak skrzętnie, się lub coś, pucujesz też :)

Może niech twój "stary"cię spuka

nigdy nic dobrego od Niemiec nie mieliśmy x A feee, brzydko zapachniało...hmmm...ksenofobią?

Pierwszy raz po tygodniu, w szpitalu w ogóle nie kąpali. Teraz co 3 dni wg zaleceń położnej i lekarza ( dziecko ma 3 tyg)

Od powrotu do domu ze szpitala kąpię synka codziennie. Chociaż nigdy nie ulewał, nie wymiotował itd. Ja się myje codziennie i to nie po kawałku tylko normalnie w wannie lub pod prysznicem, to i dziecko codziennie. Ono też to bardzo lubi, od początku był super zrelaksowany w wanience. No i wie, że jak jest kąpiel, to potem idzie spać, ma stałe punkty odniesienia.

U nas w szpitalu kapali co drugi dzien, w.domu kapalam codziennie byly wtedy straszne upaly, dziecko lipcowe. Dzis ma 3 lata i nadal jest kapany codziennie to.jest element codziennego rytuału, sam sie o to upomina. Nigdy nie bylam z nim u dermatologa. Nie rozumiem dlaczego.kapiel codzienna jest szkoldliwa?

O szkodliwości codziennego mycia mówią tylko lenie i brudasy

Jak i u doroslego, niszczy sie delikatny plaszcz lipidowy na ciele. Co innego splukac, co innego moczyc w ciepłej wodzie, zeby jeszcze w naturalnym zdrowym zbiorniku... No i wszystkie te detergenty, zwlaszca pachnace .Tym bardziej , ze sie praktycznie nie brudzą, starszym, jak doroslym, krotki prysznic starczy.

No ciekawe, bo ja uwielbiam wylegiwac sie w wannie a problemow skornych nie mam. Dzieci mylam codziennie. Moj drugi szkrab to uwielbia. Oczywiscie nie zawsze calego go szoruje, ale chociaz sobie siadnie do tej wody na 5 minut. Jak nie myje calego, to pupa, paszki, buzia szyja , rece. Teraz jest upal, wiec myje calego. Do kapieli uzywam babydream. Gdy byl malenki to tez codziennie kapalam, bo jednak przeciez pieluszki brudzi, ulewalo sie mu.

O szkodliwości codziennego mycia mówią tylko lenie i brudasy x Stawiasz znak równości między myciem, a kąpielą zupełnie zamierzenie jak sądzę.

Ja kąpałam dziecko od urodzenia codziennie.Po 2 tygodniach dostał okropnej wysypki i suchej skórki mimo,że używałam oillatum. Pediatra zalecił,aby kąpać synka co 2 - 3 dni.W rezultacie cała wysypka zniknęła,a skóra jest gładka i nawilżona,kąpę dalej w wodzie z dodatkiem oillatum. Codziennie przemywam przegotowaną wodą za pomocą wacików kosmetycznych jedynie buźkę,szyjkę,okolice uszek,rączki i pupkę z okolicami intymnymi.

"Kąpę" "siadnie"...Chryste, po jakiemu to?!

ja nie kapałam codziennie, a to dlatego , ze taki maluch nie ma pory kapania i spania, poza tym nie chciałam meczyc malucha kapaniem, zresztą nawet jak nie kapalam wieczorem to i tak wlasciwie kapanie było za dnia, bo jak mi dzieciak kupe walnal albo ulał na siebie, to szybko wkładałam do zlewu hehe tak mam bardzo duzy zlew w łazience i szybko myłam. nie pamiętam kiedy już regularnie myłam dzień w dzień i o stałej porze ale chyba jakos na przełomie 2,3 miesiąca,

Nie ma pory kapania i spania? To dziwne, bo u nas to funkcjonowało od samego początku bez problemu