Gotuje sprząta tam płace za siebie a mu wiecznie malo

Mam pewien problem z moim narzeczonym. Jesteśmy ze sobą od 3 lat. Pół roku temu wprowadziłam się na jego prośbę do niego - wcześniej mieszkałam z mama w domu(mój tato nie żyje). I tu zaczęły się schody. Jestem w mieszkaniu jedyna osoba, która sprząta i gotuje. Oprócz tego pracuję tez 8h dziennie. Zarabiam polowe tego co mój narzeczony. On z kolei ma swoje mieszkanie na kredyt, spłaca już 5 rok i wczoraj oznajmił, ze oprócz tego ze polowe dzielimy się rachunkami plus zakupy tez na pół to powinnam mu jeszcze dorzucić pieniędze na jego kredyt. Po odliczeniu jego kosztów zobowiązań za kredyt i tak zarabiam mniej od niego. czy on ma racje chcąc ode mnie te pieniądze? Dodam, ze sprzątając i gotując w domu, dzieląc koszta za jedzenie i mieszkanie na pół uznałam, ze wystarczająco dużo robię dla tego związku.

Kobieto naprawdę jesteś tak głupia? W życiu ani grosza nie dopłacaj do jego mieszkania. Ten facet to egoista który nic do ciebie nie czuje. Za.darmo Rucha, ma wysprzatane, zapłacone połowę rachunkow i jeszcze masz mu kredyt spłacać na nie swoje mieszkanie? Zglupialas ? Wracaj do matki i znajdź innego faceta normalnego kobieto on cię wykorzystuje. Obudź się wreszcie. ! To nie twoje mieszkanie. Powinnaś swoje pieniądze oszczędzać. Ja pier/dole nie mogę normalnie

To znaczy jestes dla niego jak wspollokatorka, tyle ze idiotka bo za darmo daje sie dymac i do tego robi mu za darmola za kucharke i sprzataczke. Lepiej bys wyszla wynajmujac u takiego faceta pokoj, placisz za wynajem, i robisz tylko wokol siebie. Czy ty sama czytasz to co tu napisalas? Jesli chcesz i on chce zeby bylo sorawiedliwie, choc splacanie czyjegos kredytu to szczyt roszczeniowosci, ale jesli przelozyc to na tzw oplate za wynajem, to wszystko inne takze na pol tak jak na lokatorów przystalo. Dyzury na gotowanie,zmywanie, sprzatanie, zakupy spozywcze i chemiczne. Wykladacie kase na pol na ww rzeczy i na rachunki plus twoja "oplata za wynajem". W ramach wspolnych kosztow takze antykoncepcja bo seks jest wspolny. W ramach wlasnych kosztow kazdy sobie dentysta, inni lekarze, rozrywka, a oprocz tego kazdy sobie pierze i prasuje i uklada na polkach. Wtedy bedzie sprawiedliwie, tyle, ze to nie zwiazek a spolka z o.o., i z tej maki chleba nie bedzie.

rzuć go jak nie pasi nie ma cie w akcie notarialnym jako wlascicielki mieszkania przeciez a czy on cos robi poza pracą zawodowa?

Ten facet nic do ciebie nie czuje gwarantuje Ci to gdyby czuł w życiu bym cie tak nie traktował. On zrobił z ciebie darmową kurwe sprzątaczke kucharke i jeszcze masz mu kredyt spłacać. Czytasz to co napisałaś? Gdzie ty masz mózg? Matka cie tak wychowała ze masz się za nic ? Masz go kopnąć w dupe. Gdyby moja córka miała takiego skurw/ysyna i z nim mieszkała to bym mu mordę odbiła rozumiesz ? Dotarło?

Jak nie jesteś współwłaścicielką mieszkania to nie masz do niego żadnych praw. Ponadto on ma kwity, że spłacał kredyt i może cię wyeksmitować kiedy tylko zechce. A jak jest mądry to przed ewentualnym ślubem zapisze rozdzielność majątkową i wtedy nic nie dostaniesz rozwodząc się.

Jeszcze dorzucę to że skoro twój gnoj bo inaczej nie można go nazwać tak chce sprawiedliwie to mu wyliczaj ze ma ci płacić za sex jak obcej osobie tak jak cie traktuje i połowę za tabletki zwracać żeby było równo.

tak, wiem że macie rację, potrzebowałam po prostu jakiegoś potwierdzenie moich obaw... On tak manipuluje słowami, żeby wyszło na jego. Ja naprawdę się staram, sprzątam, gotuję, płacę rachunki na pół, jedzenie, chemia, też na pół... Sprawił mi przykrość wyskakując z tym, że wcale źle nie zarabiam więc powinnam mu dokładać do życia... przez jego pensji 2 x moja...

Facet po prostu dorabia się kasy twoim kosztem! Jak chce żebyś spłacania kredyt to musi cię dopisać jako współwłaścicielke!!!

Jaki cwany. Znalazł sobie za darmo kucharkę, sprzątaczkę, kochankę i jeszcze na tym zbija kasę.

Kochankę za darmo? To jej trzeba płacić jak prostytutce czy ona też ma po prostu ochotę na seks?

Masz to na co się godzisz

Al kobiety sa teraz tepe za darmo ci rucha idiotko to prostytytki mają wiecej honoru bo przynajmniej kase mają z tego wszystkiego a ty za free i jeszcze sprzatasz i gotujesz i dokladasz. No.ale jak.sie.nie ma urody to niestety

Nie obrazajcie tutaj kochanek bo one maja przynajmniej przyjemność oraz prostytutek bo hajs jest. A ta autorka to musi jeszcze kase bulic za wszystko i w dodatku seks, gotowanie sprzatanie. Idiotka

Powinnaś ewentualnie dorzucić się do jedzenia , ewentualnie pokryć jakąś część opłat za prąd, wodę czy gaz. Chciał z tobą mieszkać , więc nie widzę potrzeby dokładania się do czynszu, tym bardziej jego kredytu, skoro sam to zaproponował. Pogadaj z nim o tym. Uzasadnij że dbasz o dom, gotujesz itp itd. Jak będzie coś kręcił, to znaczy że jest z tobą tylko dla wygody i pomocy finansowej z twojej strony, bo mieszkając z nim i dokładając się do wszystkiego on ma więcej pieniędzy dla siebie. Jak się z nim nie dogadasz na twoją korzyść to wyprowadź się od niego. Może przejrzy na oczy jaki z niego materialista i pasożyt (aczkolwiek niekoniecznie przejrzy). Nie dawaj się mu wykorzystywać, pozdrawiam

20.57 dokdnie, 100% racji. Obudź się kobieto i pogoń go jak najszybciej bo tylko tracisz czas!

Autorko, on nie jest żadnym materiałem na partnera życiowego i męża. Wykorzystuje Cię tylko jak umie, bo myśli że naiwną sobie znalazł. Ogarnij się, kasy wpakowanej w nieswoje mieszkanie nigdy nie odzyskasz! Wprowadź się do mamy i powiedz że nie stać Cię na mieszkanie z nim. Ciekawe co zrobi jak będzie musiał sam za wszystko płacić ;) Uciekaj jak najszybciej, szkoda Twojego zmarnowanego czasu i pieniędzy. A on... prawdopodobnie będzie szukał następnej naiwnej

Cwany gość , nie ma co sobie życia marnować, czas uciekać od tego typa !