skoro macierzyńsywo jest takie fajne

i kobiety powinny mieć dzieci to błogosławieństwo boże to dlaczego Matki Polki po 60 roku życia zależne finansowo od swoich mężów są takie zgryźliwe i zgorzkniałe ? przecież powinny się cieszyć ? nie rozumiem przecież tylko stare panny maja być zgryźliwe Matki Polki powinny srac ze szczęścia przecież co jest nie tak

Co ty kurwa wymyslasz? Matka polka to nie jest normalna matka tylko taka która całe życie się poświęca dla starego który tylko leży i pierdzi i dla dzieci dlatego na stare lata chodzi wkurwiona wiedząc że życie się kończy a ona z niego miała tylko smród.

po prostu są zmęczone zyciem, chorobami - mają do tego prawo.

skoro patriarchat jest zajebisty to dlaczego kobiety narzekają ?? nawet mężczyźni narzekają no niech mi ktoś wytłumaczy te stare pryki urodzili się w czasach kiedy od razu po szkole miało się pracę i pracowali w jednej czy dwóch firmach całe życie nie było gender ani lewackiego zła to dlaczego nie cieszyli się nigdy z życia ??

Widocznie żyjesz w dziwnym miejscu. Ja znam dużo kobiet po 60 "zależnych od mężów " , szczesliwychbi uśmiechniętych.

Ale głupoty. Szczęście lub nieszczęście w życiu nie zależy od jednej rzeczy. Może ktoś jest chory i dlatego jest nieszczęśliwy. To czy pracowała czy nie nie ma nic do rzeczy. Ale na pewno miała większe szanse na szczęście w młodości gdy nie pracowała.

Bo ludziom nigdy nie dogodzisz, taka juz nasza natura ze cierpimy na ciągły brak zadowolenia. Chocbys był zdrowy, w twoim życiu względnie ok to i tak miałbyś w nosie muchy ze jakiś X albo Y ma lepiej od ciebie itd.

pracuje w usługach i to nie na pipidówku tylko w stolicy i jakoś nie widzę zadowolonych kobiet po 60, serio uderza mnie to że te kobiety są niesamowicie rozgoryczone i muszą się wyżalić obcym ludziom.

niech mi jakaś babka po 50 roku życia wytłumaczy czemu wy kobiety niemal nigdy się nie cieszycie z niczego i żalicie się obcym ludziom na wasze zryte życie heh ??

starzy ludzie są koszmarni ? heh ja staram się unikać coś pierdolą do mnie niech się spotkają ze swoimi znajomymi ze studiów, liceum, gimnazjum. Ja ich nie znam i niech zamkną japę.

właśnie to kolejna sprawa przecież ci ludzie musieli poznawać jakieś tysiące ludzi przez całe swoje życie dlaczego teraz oni nie spotykają się z nimi ? tylko pieprzą coś do obcych ludzi ? tak bardzo zjebali swoje życie że unikają znajomych ? naprawdę tego nie rozumiem.

starzy ekstrawertyczni ludzie to zwłaszcza koszmar, traktują ludzi chyba tylko jako wysysacz energii, na choooj tyle pierdolą do obcych ludzi może mi ktoś wyjaśnić będę pytać aż się w końcu dowiem.

Ciągle narzekają. Poczynając od wielkich spraw do małych rzeczy. Teraz pierdola o pogodzie. Gdy było zimno to każdy narzekał że zimno. Teraz upał to pierdola że za ciepło. W myślach każe im zamknąć mordy.

ludzie na emeryturze jedyne co robią to wegetują i narzekają na wszystko, a jak pracowali narzekali na swoją pracę. Teraz rzekomo mają wreszcie święty spokój i też narzekają. Może ma to związek z niskim ilorazem inteligencji ??

ludzie są tępi połowa ludzi ma dwucyfrowe IQ

zrobić ze starymi ludźmih

kbh jhbhj