Ginekolog zrobił mi masaż szyjki..... Jestem załamana!!

To 39tc i dziś na wizycie lekarz zrobił mi masaż, bo nic się nie rusza. Tylko jakieś minimalne rozwarcie. Wszystko ładnie, pięknie, ale teraz ledwo chodzę!! Boli podbrzusze i krocze. Nie mogę funkcjonować, a do dziś czułam się super! To moja pierwsza ciąża i nie wiem jak sobie pomóc? Leżę, ale gdy wstaje to jest jeszcze gorzej. Tragedia!

Miałam to samo. Płakałam. Wtedy wydawało mi się, że to był ból.. to jest glaskanie piorkiem w stosunku do tego co Cię czeka...

To po co tam lazlas?Maz mog ci wlozyc lape,bys miala dobrze.

Dzięki dziewczyny. Odrazu mi lżej na sercu :o

Miałam tak samo potem zaczely mi się skurcze i pojechałam do szpitala masaż miałam ok 12w środę a urodziłam w czwartek o 12.20

Lepiej przygotuj się na szpital a czop ci odszedł

Właśnie czop nie odchodzi. Nie mam żadnych plamien. Masaż trwał b. krótko. Może minute. Dlatego jestem w szoku, że teraz jestem nie do życia. Do terminu mam 12dni.

Może spróbuj wsiąść kąpiel rozluznisz się i ból może przejdzie a może zacząć się coś dziać jeśli się martwisz zawsze możesz na izbę pojechać dla pewności że jest ok

Niewiem czy chce wiedzieć ale zapytam. Jak sie robi taki masaż ?

Włożył mi rękę do pochwy i w środku niej zwijał ją w pięść i obracał.

Włożył mi i Kręcił jakby tym palcem w szyjce, w rozwarciu przez chwilę.

20:01 prowo

Jaja sobie robisz :-o

Nie, poza tym skończył mi masażyk wibratorem.

Ja miałam kilka masaży szyjki. Po pierwszym - spoko, trochę tylko nieprzyjemnie, nic nie pomogl (a miałam urodzić w ciągu 48h), po drugim - masakra, taki ból, ze myślałam, ze zwariuje, tez nic, zero akcji, skurczy itp. Jak chcieli mi zrobić trzeci raz masaż, to prawie wykrzyczałam, ze ma trzymać ręce przy sobie - nie zgodziłam się. Urodziłam po ponad 2 tygodniach po terminie, poród wywoływany, zakończony cesarka...

Ginekolog facet to zboczeniec i sadysta w jednym

Ja przy takim masazu mialam orgazm!Nawet maz mi nie potrafil tak dogodzic!

To boli :(

Ja też miałam małe rozwarcie jak przyjechałam o północy do szpitala (miałam skurcze, czop ani wody nie odeszły) i o 7 rano zrobił mi ginekolog masaż - nawet się nie pytał o zgodę, o godz. 15.50 urodziłam. Ten ból to jest pikuś przy tym jakie miałam przy porodzie - bóle krzyżowe. Przygotuj się , że dzisiaj albo jutro urodzisz. Będzie dobrze.

Czemu durne?