Dziwne zachowanie koleżanki

Okolo 3 lata temu wprowadziliśmy się do nowego domu ,mamy córeczkę i poznałam 2 dziewczyny które mają dzieci w podobnym wieku co córka i mieszkają w okolicy, urodziny obchodzą w krótkich odstępach czasu,niedawno były urodziny syna jedej i powiedziała nam (mnie i drugiej) koleżance że nie robi nic, bo nie chce jej się stać przy garach, krucho z pieniedzmi itd a Poza tym spodziewaja się odwiedzin rodziny,pomyślałam ok, rozumiem,wiadomo że nie zawsze jest chęć i możliwości szykowania niewiadomo jakiego balu, ale kilka dni po tamtym weekendzie zobaczylam na fb że ona i jej mąż zostali oznaczeni w poście jakichś znajomych, a tam 50 fot z imprezy urodzinowej jej syna, balony, banery, itd itp, impreza na 30 osób, trochę mi się zrobiło przykro, bo w sumie zazwyczaj się wzajemnie zapraszalysmy, jeśli nie chciała zaprosić mnie i tej naszej znajomej wolałabym żeby poprostu wprost mi powiedziała że robi dla swojego grona znajomych.niedawno do mnie napisała i zaczęła opowiadać że wyskoczyła im nieplanowana impreza że wprosilo się do nich kilkoro znajomych z dziećmi, i zaczęła wypytywac o urodziny mojej córki (za 2 tyg) , na którą mają przyjść,szczęka opadła mi do samej podłogi że ktoś może być tak bezczelny,tamtą koleżanka zerwała z nią kontakt, a ja sie zastanawiam czy wywalić jej kawę na ławę że jest kłamczuchą, czy poprostu uciąć kontakt.

Ja bym wygarnela jej wszystko , skoro nie chciała was zapraszac tzn że nie traktuje was jak bliskie kolezanki tylko zapychacz czasu, skoro nie chciala was u siebie to po co pcha się teraz do ciebie co za babsko, chyba że ją zaprosilas

Ja bym nie odpisywała ani nie odbierala telefonu może zrozumie , skad się biorą tacy ludzie

Autorko, wydaje mi się że powinnaś z nią porozmawiać bez żadnych pretensji i złości, możliwe że ona chce w pewien sposób ograniczyć wasze kontakty , i to ze spotykacie sie na kawie czy placu zabaw jest dla niej wystarczające, i nie chce żebyście brały udział w uroczystościach rodzinnych bo traktuje was jako znajome , nie bliskie koleżanki. Zacznij traktować ją tak jak ona ciebie, spotkacie sie na kawę, czy wspólna zabawę z dziećmi ale nic pozatym

Dzieki bogu nie mam fb bo bym w nerwice wpadla ze ktos mnie gdzies nie zaprosil i teraz nie wiem jak go traktowac.

Nie chodzi o fb, ani zaproszenie czy nie zaproszenie ale o fakt tego że mnie oszukała, a teraz wprasza się do mojej córki