Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Serce pęka

Polecane posty

Gość gość

Witam, nie mam z kim nawet o tym porozmawiać i nie wiem co mam robić. . Jestem z chłopakiem od 2 lat, mieszkamy w Niemczech razem od pól roku a także pracujemy razem. Problem jest w tym ze od jakiegoś czasu nie czuje od niego żadnej czułości, przy każdej kłótni najezdzaa na mnie i mowi ze to przeze mnie jest każda kłótnia. Nigdy nie może wysłuchać mojego zdania a teraz zdarzyło sie ze wyzywa mnie od szmat i od dziwek bezpodstawnie ale kiedy ochlonie przeprasza mowi ze kocha i ze tak nie jest. Kilka razy mu mówiłam żeby mnie szanował i ze mnie rani takimi slowami.. Jednakże dzisiaj znowu sie to powtorzyloo :( wyszlam z domu i siedziałam sama w parku jak lał deszcz, szukał mnie ale cos dzisiaj we mnie ppękło.On ostatnio nie panuje nad swoja złością on nie widzi jak mnie traktuje .. Nie był taki zanim zamieszkalismy w Niemczech, był czuly, kochający itd.. Teraz nawet w kłótni rzuca we mnie rzeczą która ma pod reka. Ostatnio czuje sie tu sama i po kłótni czuje ze nie mam nikogo bo nie mam z kim o tym porozmawiać. Nie chce aby ktoś pomyślał ze to zły człowiek bo naprawdę jest kochany ale ostatnio tego nie widać: / Serce mi pęka, nie daje mi juz nawet tej czułości co wcześniej nie czuje juz sie dla niego sexowna piękna.. O sexie tez juz nie wspomne bo to ja musze prosić pomimo tego ze mam 20laat a on 26. Czuje sie niedoceniana on obraza mnie często Nie wiem co mam z tym juz zrobić bo były rozmowy i to mnóstwo myslalam dzisiaj o rozstaniu ale nie mam odwagi bo strasznie go kocham on mnie tez bo są takie dni kiedy mi to pokazuje ale dzisiaj mam juz dość :/ Pisząc to rozplakalam sie jak dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie ma serce miękkie to trzeba mieć twardą d/u/p/e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele o tobie mowi to w jaki sposob piszesz. a piszesz tylko o sobie, o swojej udrece, ty ty i tylko ty jak tak jest na codzien, to sie nie ma co gosciowi dziwic, ze nie wytrzymuje tego egoizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On Cie nie szanuje, gdyby Cie kochał nie zachowywalby się tak. Uciekaj od niego, będzie tylko gorzej. To dopiero 2 lata, co będzie po 5,10?! Twoje słowa, rozmowy do niego Nie docieraja czyli ma wyebane, a o co się klocicie? Nie zdziwilabym się gdyby się okazało ze kręci z inna na boku a z Toba jest po to by mieć sorzataczke, kucharke, żeby mu było wygodnie. Miej honor dziewczyno i zostaw go zanim to on Cie rzuci gdy będzie miał inna na Twoje miejsce! Tracisz tylko czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkiemu winne Disco Polo,zmiencie muzyke i bedzie gitara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za klotnie? a moze ma jakies problemy? ale pewnie nie wiesz, nie zdziwie sie jesli cie to po prostu by nie obchodzilo. sprobuj nagrac klotnie na dyktafon i slowo po slowie przepisac jako przyklad. slowo po slowie, nie pomijajac niczyjej wypowiedzi. serio, slowo po slowie. samo zalenie nic nie pomoze, szczegolnie w obcym kraju, a do ambasady z kazda zyciowa pierdolka nie bedziesz przeciez biegac. 23:47 nie powoluj sie na honor, skoro nie wiesz czego to wyrazenie sie tyczy. robisz z siebie po prostu idiotke. i zaszczepiac podejrzliwosc oraz paranoje w innych poprzez wmawianie zdrady - procz idiotyzmu jestes wyjatkowo podla poczwara. nie kazdy jest toba, wiec nie mierz wszystkich swoja miarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nikim nie kręci ani nie pisze. Jestesmy razem 24h mówił ze nie potrzebuje żadnych koleżanek jak ma mnie. Nic dziwnego ze napisalam tu o swoich uczuciach, myślę o nim w każdej sytuacji aby miał dobrze.. Wiec takiego typu komentarze proszę sobie darować bo nawet jak oboje jestesmy zmęczeni po pracy i trzeba pranie zrobić czy kolację czy umyć naczynia i kiedy go poproszę aby mi pomógł to mowi ze mnie kocha i ze jest zmęczony. Rozumiem ale pracujemy razem robimy to samo to raczej ja rowniez jestem zmęczona i tylko proszę o malutka pomoc.. Ale no cóż robię to i tak samA i sie nie czepiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×