Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak udało się przytyc w ciąży 20 kg?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie, jakim cudem i ile trzeba żreć żeby przytyć +20 kg w ciąży? Nie mówię o ciążach leżących, zagrożonych bo wtedy wiadome że bez ruchu to o tycie nie łatwo. Ale przy "zdrowej" ciąży to trzeba chyba jeść wszystko i co popadnie pod pretekstem ciąży żeby tyle przytyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tycie nie trudno* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pierwszej ciazy przytyłam 18 kg... z startowych 52 kg. I to nie przez to ze siedziałam i sie obrzerałam... tylko tak organizm zbierał "wodę" i zapasy tłuszczu na KP. I w dodatku piersi poszły z rozmiaru B/C miseczki na D/E... taki urok... po porodzie z automatu zeszło 10 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam koleżankę, która przytyła 25kg, wcale nie trzeba dużo jeść by tak przytyć. Zbiera się woda w organizmie. Moja koleżanka kilka miesięcy po porodzie znowu była szczupła, nawet szczuplejsza niż przed ciąża. Byłaś kiedyś w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w pierwszej ciazy przytyłam 25 w drugiej 22 a trzeciej 18. W dniu porodu zeszło mi 15 a cała reszta schodziła stopniowo a kal byłam na bilansie dietetyka to zawartość tkanki tłuszczowej miałam jak z przed ciąży wszystko to była woda. I ja myśle ze u większości tak właśnie jest ze to woda zreszta nawet widać jak ktoś jest gruby to inaczej wyglada niż ten napompowany woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można, ja przytyłam 32kg, pod koniec ciąży leżąc w szpitalu prawie dwa tygodnie, na szpitalnym jedzeniu (a wiadomo jakie ono jest, tyle co kot napłakała) tyłam 1kg dziennie, aż w końcu zrobili mi cc bo się sami przerazili. 4 dni później wychodząc ze szpitala miałam 17kg mniej i w domu sukcesywnie schodziło. Byłam tak napuchnięta wodą, że miałam ją wszędzie, na brzuchu, na twarzy, o nogach nie wspomnę, bo chodzić nie mogłam. A wcześniej jadłam normalnie plus 500kcal czyli wg zaleceń, ale przyznaję że nie tylko zdrowe, bo lody, ciasta też się zdarzały no i soki. Teraz jestem w drugiej ciąży, i mamy 30tc, a ja 10kg na plusie, ale jestem na diecie i jem poniżej zapotrzebowania, żeby nie tyć i tylko zdrowe i woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie rano połykają wieloryba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przytyć to sie tyje na całym ciele w sensie uda ramiona, nawet twarz, a jak sam brzuch ciążowy jest wielki jak piłka plażowa a ręce i nogi nadal chude jak patyki to ciężko tu mówić o przytyciu. Operuje się raczej słownictwem "przybrać na wadze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszej ciazy przytylam 5.5 kg, w drugiej 3.5kg. Teraz mam juz 18kg na plusie i jeszcze 6 tygodni.... I jakim sposobem? nie mam pojecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego jedna zrzuci wszystko i wróci do wyjściowej wagi, a innej zostaje zapas? Jedna koleżanka startowała z wagi 56 kg. W dniu porodu ważyła, 70 kg. Potem zaraz schudła i dziś waży znowu te 56 albo i mniej jak tak na nią patrzę, a dziecko już 7 letnie. W tym samym prawie czasie druga koleżanka startowała z 60 kg , dobila do 90 na koniec, a teraz waży 80 kg i wiecznie się odchudza, wiem, bo stałe narzeka, że chciała by wreszcie schudnąć. A może to genetyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest wcale dużo I nie koniecznie w ogóle można to nazwać przytyciem, jeżeli nie przybrało się w tłuszcz i cała waga to dziecko, woda, limfa etc. Moja koleżanka tak "przytyła" tylko de facto schudła, bo nogi się zrobiły jak zapałki I ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleanka przytyla sporo I to byl glownie tluszcz. nigdy nie byla jakas szczupla, ale w ciazy szczerze, to zarla ile wlezie. powaznie. lubie ja ale ona sie obzerala w ciazy. teraz dziecko ma 6 lat a ona nadal nosi rozmiar 44.. przed ciaza miala 40. a jest niska bo ma 165cm, wiec sobie wyobrazcie jak wyglada. ja tez szczupla nigdy jakos nie bylam, zwykle rozmiar 38, mam 1697 cm. w ciazy jadlam normalnie, mialam grzszki swoje wiadomo, przybralam na wadze 14 kg - uwazam ze sporo. po roku od porodu mialam juz @tylko' 1 kg nadprogramowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytylam 18 kg bo jadłam co chciałam i miałam w nosie opinie jakichś suchotnikow jak autorka. Dla mnie to chore ograniczać się w ciąży "tego nie zjem, tamtego nie zjem, bo przytyję..." zwykle tak żyją chude baby, dla których ciazowym sukcesem jest przytycie max 9 kg. Medal z ziemniaka ktoś wam za to dal :-) ? PS. Schudłam w 3 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie pytanie, normalnie że tak powiem. Ja w jednej do 4 mc jadłam tyle by się nie przewrócić bo koszmarna zgaga i na początku 4 mc byłam 8 na plusie już, a w drugiej jadłam normalnie i na początku jeszcze schudłam 4, więc wzrost wagi to nie tylko kwestia żarcia ile wlezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedz jest banalna, wszystko zalezy od budowy ciala, czasem szkielet musi sie wzmocnic by moc uniesc dodatkowy ciezar. W pierwszej ciazy przytylam 21 kg, ale wazylam przedciaza 53 kg, przy 168 cm, cale spojenie lonowe, miednica musialy sie rozejsc bym mogla wydac dziecko na swiat. Druga ciaza 23 kg, ale waga wyjsciowa to juz 60 kg, no i musialam lezec. Gdyby nie to ze cala ciaze moj organizm przygotowywal sie na wydanie dziecka na swiat, to nie bylabym wstanie z moja miednica urodzic, a kosztem jej rozejscia sie sa dodatkowe kg.kilogramy wody. Po pierwszym porodzie wciagu dwoch tyg zrzucialam wszystko. I takich historii jest mnustwo. Kolezanka urodzila dwa tyg pozniej, dziecko wieksze o pol kg wiecej, a przytyla tylko 12 kg, kosztem tego bylo cc, bo nie bylaby w stanie urodzic tego dziecka, ma za waska miednice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dziewczynę która w ciąży przytyła 30 kg a 3 tygodnie później była szczuplutka! Po prostu nabrała ogromne ilości wody i wyglądała jak bańka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra...przed ciąża 55 kg na ostatnim ważenia 99 kilo. Można :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd wy bierzecie te pytania to ja niewiem chyba z nudow bo z czego innego laski to nic innego nie robia tylko żrą w tej ciazy co popadnie zeby wygladac jak wieloryb zeby taka tepota jak ty mogla zakładac durne tematy kazda marzy tylko o tym zeby wazyc 100 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przytyłam 27/28 kg... :D ciekawe ile byłoby na koncu, gdyby młody nie urodził się w 37tc :D co prawda miałam ciąże leżąca, zagrożona i to miało pewni wpływ, ale od samego początku dużo tyłam:p kiedy jeszcze normalnie funkcjonowałam. Wszystko zależy po 1 od organizmu, ile wód nagromadzonych i oczywiście od samych przyzwyczajeń - ja przed ciąża bardzo uważałam na jedzenie, a w ciąży mnóstwo słodyczy jadłam i myśle, ze to rezultat właśnie tego wszystkiego :) Niektóre maja tyją w ciąży, inne dużo - na h...drążyć temat ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku ciazy schudłam 5 kg (wymioty ) a później przytyłam 24 kg . Jadłam bardzo duzo ale miałam to w dupie ile przytyje . Nawet jakbym przytyła 30 kg to tez miałaby, to w dupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, dziecku się przydaje sprawna mama a nie 100 kilowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pozatym opychanie się jest nie zdrowe, dla Ciebie jak i dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A naprawdę myslisz, zę 100-kilowa mama nie jest sprawna? W 1 ciązy z 68 kg przytyłam do 100. Nie udało mi się tego zrzucić, choc się starałam. W drugiej z 91 przytyłam do 100 w 34 tyg, a będzie więcej, bo dziecko rośnie. Nie żrę i nie żarłam. Całe życie ze względu na własnie kłopoty z wagą uważałam na to, co jem. Teraz dodatkowo przy cukrzycy ciążowej bardzo kontroluję menu. I tyję ciągle, czasem mam wrażenie, ze tyję od powietrza :/ I uwierz mi, jestem sprawna, chodzę za starszą córką, chodzę do pracy, nie mam zadyszki na schodach, a jesli się męczę, to raczej od brzucha i upału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszej ciąży 26 kg, w drugiej 24 kg. Po pół roku i w pierwszym i w drugim przypadku, bez mojego udziału wróciłam do wagi z przed ciąży, czyli 52 kg. Pierwszego dziecka nie kp, drugie 1,5 roku. Jak to się działo z tym zrzuceniem wagi nie wiem, ale się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może źle określiłam z tymi 20 kg bo rzeczywiście na same kg na wadze nie ma co patrzeć. A rzeczywiście miałyście takie nieodparte zachcianki jeśli chodzi np o coś nie zdrowego? Ja jestem w 33 tygodniu i fakt jakieś tam zachcianki mam ale nie tak że muszę to zjeść bo inaczej coś we mnie wybuchnie czy pęknie he. Raczej potrafię sobie odmówić jeśli wiem że na dobre mi to nie wyjdzie. Apetytu też raczej zwiększonego nie mam niż przed ciaza. A u Was jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przytyłam 20kg. Przed ciąża ważyłam 52kg w dniu porodu 72kg. W ciągu miesiąca ważyłam już tyle co przed ciąża. Teraz ważę w 52-53kg mam 164 wzrostu. 2,5 roku po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz ważę w granicy*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 18.47. Apetytu nie miałam chyba jakiegoś innego , większego niż zwykle. A co do niezdrowych zachciewajek, to zdarzyło mi się wstać o 2.00 w nocy i smażyć frytki, taką miałam nieodpartą ochotę. Do zdrowych chyba też nie należy pochłanianie codziennie słoika sklepowej fasolki po bretońsku. Trzymało mnie to chyba ze 3 tygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszej ciazy przytylam 7kg i po wyjsciu ze szpitala wazylam mniej od wagi startowej. Druga ciaza +12kg a to dopiero 30tc. Wszystko przede mna. Tak samo w pierwszej jak i w drugiej ciazy sie nie obzeram, ba... Teraz nawet mam wiecej ruchu, bo szaleje z 3 latka. W pierwszej ciazy w ogole nie puchlam, a w tej - juz w polowie musialam sciagnac obraczke, a wczoraj rano wygladalam jakbym ostrzyknela sobie twarz botoksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 37tc i 27kv+ stopy jak balony, obrzęki. Z powodu gestozy w poniedziałek idę do szpitala:/ nie zre jak świnia tylko puchne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×