Jak OBNIŻACIE swoje wymagania co do partnera z wiekiem?

gość 2018.06.10 Z wiekiem większość podnosi wymagania, dlatego trudniej jest znaleźć partnera. Jak miałam 20 lat, to liczyły się tzw. "motylki w brzuchu" czyli chemia, jak iskrzyło z chłopakiem, to był super związek usmiech.gif Poza tym nie zwracało się uwagi na przyziemne sprawy, jak np. to, że ktoś jest bałaganiarzem, jest niezaradny w różnych sprawach itp. Mieszkało się osobno, takie sprawy nie miały znaczenia. Natomiast po 30-stce, chcąc zamieszkać razem, to jest problem, bo ile można zbierać skarpetki porozrzucane po mieszkaniu, ile można znosić to, że o wszystkim trzeba pamiętać samemu (rachunki, przeglądy aut, imieniny rodziców (jednych i drugich). Po 30-stce wiadomo już, że facet który często zagląda do kieliszka jest alkoholikiem, a nie wyluzowanym gościem, facet który często rzuca robotę nie walczy z systemem, ale jest nieodpowiedzialny, a w życiu codziennym nie tylko miłość się liczy, ale wspólne zainteresowania, pogląd na życie i zdolność kredytowa hahahha. xxx I jak tu nie uważać, że kobiety po 30 robią się zgorzkniałymi materialistkami? Tylko kasa, pozycja, uporządkowane (nudne) życie. Szczególnie, że ludzie po 30 z reguły nie mają pomysłu na życie, bo to jest Polska ;) oznacza to, że nie ma sensu męczyć się w niechcianej robocie, jak ktoś ma w perspektywie opcje odziedziczenia mieszkania po rodzicach jako jedynak również zarzynać się o dotowanie akcjonariuszy banków etc. Jak dojrzejesz - u kobiet to przychodzi nieco później - pojmiesz, że nie ma co się układać pod dyktando współczesności, a wyluzowanie jest wskazane :)

W sumie ja też bym nie siedziała ani 1h w robocie, której wypłata nie odzwierciedla mojego nakładu pracy, panuje mobbing. jest ogólnie niemiła atmosfera itp. Teraz jest rynek pracownika, to pracodawca musi się dostosować do siły roboczej, trzeba to wykorzystać. Dawno już przekroczyłam 30-tke i nie widzę w takim postępowaniu ani grama "nieodpowiadzianości", to raczej logika. Bo z pracy najemnej to ową mityczną zdolność kredytową to sobie można wypracować co najwyżej na 60 m2 w wielkiej płycie lub 50 m2 w stanie deweloperskim tam gdzie komunikacja miejska nie dochodzi a nie apartament 200m2 na Złotej 44 w Warszawie. :P

nie ważne że leje was po mordzie, ważne aby był przystojny, buahaha, jprdl baby to debile do kwadratu x A ty może inny jesteś chamie? Z tą tylko różnicą że stary i obleśny. Tak, wolę młodego i przystojnego od takiego starego trupa jak ty bo ty też jesteś chamem A jak chcesz młodszą to wywalaj kasę i morda w kubeł bo takich starych frajerów jak ty i lepszych to możemy mieć na pęczki. A jak nie masz to wypierdalaj.

gość dziś nie znasz zycia dziecko

Baby tak wiele wymagaja a potem zdziwione, ze sa same

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Dziewczyny nie obniżajcie wymagań. Nie warto. Lepiej poczekać na odpowiedniego.

kobiety obniżają wymagania w takim samym tempie jak obniżają im sie cycki, po osiągnięciu pępka nie mają już żadnych wymagań

Baby tak wiele wymagaja a potem zdziwione, ze sa samerrw x to ty jesteś zdziwiony że 30 latki wola być same niż z byle frajerem. I hooj cię to obchodzi stary desperacie. Tak, wolą być same niż uszczęśliwiać się z byle gównem. Pojmij w końcu durna pało że mamy was w dupie i nie jesteście nam do szczęścia potrzebni. Jak jesteś szpetny, głupi, chamski, leniwy gołodupiec to jakim prawem oczekujesz ze jakaś kobieta się tobą zainteresuje. I kto tu ma nierealne wymagania? Może przypomnę ci twoje; Uległa niewolnica bez własnego zdania, usługująca ci 24 h na dobę, ubierająca się w stare worki bo przecież nie ma prawa chcieć czegokolwiek, skupiona tylko na potrzebach swojego pana, dającą dupy na żądanie i utrzymująca cię. W dodatku jak najmłodsza. To ty będziesz walił konia do końca życia bo takich frajerek nie ma już na tym świecie. Jesteś tak beznadziejny że nawet suka z kulawą nogą cię nie zechce. A jak jesteśmy same to z własnego wyboru i różnica jest taka że kiedy będziemy chciały to możemy to zmienić. Ty nie możesz.

Ja mam małe wymagania. Facet może być bezrobotny, albo zarabiać 1700 na rękę, będę go utrzymywać. Nie musi płacić czynszu i dawać na życie, bo ja to zrobię. Poza tym może mieć kilkoro dzieci z poprzedniego małżeństwa. Nie musi umieć gotować i prowadzić domu, ja będę gotowac, robić zakupy, sprzatac, prasowac, to zrobię ja. Poza tym może być zapuszczony, z brzuchem, lysy, bez zębów. Może się też codziennie nie myć. Może pić piwo ile chce, oglądać tv ile chce, jeździć do swojej matki kiedy chce. Może też oglądać się za innymi kobietami na ulicy oraz oglądać xxx filmiki. Może być 20 lat starszy ode mnie. I może mnie zdradzać z młodszymi kobietami. Poza tym nie będzie mi przeszkadzać jak nie będzie inteligentny. Może być też chamski, wulgarny, leniwy i głupi. Kto chetny?

19:32 no żesz, jak zwykle nie spełniam większości wymagań. :(

gość dziś Baby tak wiele wymagaja a potem zdziwione, ze sa same x tak wiele to wymagaja faceci i nie maja nic do zaoferowania, a potem pisza w necie ze nie ma kobiet, moze pora zebyscie zeszli na ziemie

19:32 no żesz, jak zwykle nie spełniam większości wymagań. smutas.gif x A mnie się wydaje że jak najbardziej spełniasz.

ja juz tak obniżyłem wymagania, że mogę być nawet z grodzką, juz nie musi mieć nawet vaginy byleby chociaż czuła się kobietą.

dziś -0 TO JEST IDEALNY OPIS MOJEGO EX, POZA TYM ZE NIE MIAŁ NAŁOGÓW I BYŁ STARSZY TYLKO 4 LATA. TYLE ZE BYŁ DO TEGO B NERWOWY I DARŁ RYJA Z BYLE POWODU

19:57 E tam. Ja akurat całe życie nie wierzyłam w siebie i miałam małe wymagania. Koleżanka się ze mnie nasmiewała, że jak mogę nie mieć wymagań i umawiać się z facetami, którzy mi się nie podobają. Że ona by tak nie mogła. Ona, ta kolezanka, zmieniala facetów jak rękawiczki. Ten jej nie pasował bo to, tamten też nie, bo tamto i lata mijały. Aż w końcu trafiła na swojego męża i lepszego nie mogła spotkać. Finał taki, że teraz ma od 10 lat męża, 2 dzieci, przy czym zawodowo też dobrze sobie radzi. A ja jestem sama do dzisiaj. Także posiadanie wymagań wcale nie jest takie głupie. Ale z drugiej strony mam lepiej niż druga koleżanka, wyszla za mąż, bo już była stara panna na wsi, 35 lat, za faceta, który jej nie odpowiadał, wszyscy jej mówili, że lepszego nie znajdzie, nie pił, nie bił, ale to przeciez minimum porządnych cech. Efekt taki, że dzisiaj po 7 latach nadał są małżeństwem, ale ona nieszczesliwa, on chodzi na boki, bo seksu nie ma, ona się na początku zmuszala, ale ileż mozna. Rozwodu nie wezmą, bo to mała wioska i są katolikami. Już naprawdę lepiej miała jak była sama. A facet tez chodzi jakiś struty, nie dziwię się, jak to się tworzy związek na siłę.

Ehhh

Ale z.was frustratki ja pitole. Pozdrawiam panow singli :)

gość 2018.06.13 krwa, nie spełniam żadnych z tych wygórowanych wymagań, a niech to hooj

gość 2018.06.12 za to z dawania doopy jest dobra kasa i na mieszkanie 200m cie stać, a mówli idź się uczyć, tylko po co i na co? lepiej dawać doopy i obciągać pały, z tego lepsza kasa i to bez podatku

2018.06.13 :D

gość 2018.06.12 nie każda młoda jest materialistka jak wy tu chciwe suki, są kobiety młode które mają prawdziwe uczucia, a aktorki łatwo szybko zdemaskować i pogonić w cholere

Olek_ZG 2018.06.13 Dziewczyny nie obniżajcie wymagań. Nie warto. Lepiej poczekać na odpowiedniego. > taaaaa, ci odpowiedni leżą na cmentarzu, książęta i rycerze z epoki średniowiecza, tam polecam wycieczke

gość 2018.06.13 nie jedna tępa suka to inna, mało was niby jest czy co? chlastasz się jakby ci z rewolwerem przy łbie ktoś pałe kazał siorpać, daj na luz babo, siedź sama do grobowej deski, hooj mnie to obchodzi, a jak inna chce być niewolnicą i robić mi pałe to pozwól jej na to zamiast się wpíerdalać w nie swoje sprawy, mam nadzieje że zrozumiale ci to wytłumaczyłem

gość 2018.06.13 19:32 no żesz, jak zwykle nie spełniam większości wymagań. smutas.gif x A mnie się wydaje że jak najbardziej spełniasz. Zgłoś Mówie krwa że NIE a ta swoje, pusty łeb masz że problemy z przetwarzaniem informacji jest???

Jak chcecie być same to bądźcie. Chociaż nie pojmuję jak bardzo upośledzaną społecznie jednostką trzeba byc by tolerować życie w samotności, bez ciepła drugiej osoby, zadowalając sie wibratorem gdy wokół tylu facetow u których miałybyście jeszcze szanse. Ci mają szerokie pole wyboru. Wy nie, a sam fakt że wybrzydzacie tylko jeszcze bardziej obniża Waszą atrakcyjność, również u tych którzy wam sie tak wymarzyli.

Ja tam obniżyłem wymagania. Nie wymagam juz zmarszczek, obwisłych cycków i wybrzydzania. Dlatego zacząłem sie interesować młodszymi. Te niestety nie mają takich zalet jak rówieśnice ale jakoś to zniosę.

Kobitki pamiętajcie. Kto wybrzydza ten nie rucha. A z wiekiem libido wam rośnie, w przeciwieństwie do urody.

To że kobiety mają wymagania to nie problem. Problemem jest to że tymi wymaganiami praktycznie w 99% przypadków jest kasa

Faceci, obniżajcie wymagania. Z 30-stek na 20-stki. Naprawdę warto