Jak OBNIŻACIE swoje wymagania co do partnera z wiekiem?

ja szukam przystojnego, bogatego z wielkim domem, wegetarianina , wiernego , romantyka .

najważniejsze żeby nie był POLAKIEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

izaaabelllla dziś chyba cie poj/ebało hahaha

6:10 - przegrywy genetyczne -

przegrywy genetyczne- nie próbuj mnie obrażać, dla mnie odpowiedni mężczyźni istnieją, wybiorę sobie jakiegoś, jak już uznam, że to właściwy moment.

Jak byłem młody to miałem wymagania, musi być taka siaka i owaka, a teraz jak jestem dojrzały nie patrzę na plusy musi nie mieć tej i tej irytującej mnie wady.

gość dziś to z tobą coś nie tak, jak może żaden facet z wielu ci nie pasować? chora psychicznie?

gość dziś najważniejsze żeby nie był POLAKIEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zgoś A niby czemu nie? upośledzona?

Ja jestem mężatką, ale z wiekiem podnioslam wymagania i jestem surowa w ocenie, dlatego nie dziwię się, że ktoś w średnim wieku ma problem ze znalezieniem partnera.

NÓW_ZNÓW dziś właściwy moment czyli NIGDY, buahahahaha

gość dziś baby czym starsze tym durniejsze, a młode już durne jak but ponoć, więc starsze to dno absolutne

A faceci to mądrzy niby?

Kompletnie nielogiczne jest podnoszenie wymagań jak spada wartość, ale z kobiecym wrodzonym brakiem logiki to tak jest. Sorry za sprowadzenie na ziemię, ale wartość kobiety na rynku matrymonialnym to 90% uroda czyli młodość, im starsze tym brzydsze ze względu na starzenie się. Te frazy, że z wiekiem znacie swoją wartość i co chcecie to naprawdę nikogo nie obchodzi. Jak ma <24 to niech sobie podnosi wymagania, gdyż to jest jej peak wartości, ale nie jak się starzeje. Jakoś na pieniądzach łatwo wam to zrozumieć. Jak masz mało pieniędzy to kupujesz za tyle ile masz, a nie sięgasz po produkty z górnej półki, gdyż przy kasie i tak wyjdzie, że cię nie stać i go nie kupisz.

A dlaczego to kobiety maja obnizac wymagania? czemu faceci swoich wymagan nie obniza? Moze czas przestac wymagac pieknej, mlodej kobiety. Sami tez sie starzejecie, wiec wasze wymagania to nierealny absurd. Kobiety nie maja co obnizac, wybieranie jelopa, ktory bedzie kobieta pomiatal, zeby tylko nie musial walic gruchy nie jest madrych rozwiazaniem dla kobiety. Takich facetow teraz jest sporo, jeslki chodzi o wolnych kawalerow to z reguly podle chamidla.

Byle by kochał mnie i moje dziecko z wpadki

przystojny wysportowany ,czuły ,wierny, a przede wszystkim kochający moje dzieci

Obniżam, obniżam. Kiedyś kończyłam randkę całowaniem, a teraz schodzę niżej do rozporka. Gertruda z Tworek.

kobieta max atrakcyjnosci osiaga 25-30 lat, mezszyzna staje sie atrakcyjny po 30. Wczesniej moze byc ladnym szczylem to samo kobieta ladna gowniara. Mezczyzna po 30 wie ze jest pozadany przez kobiety i moze podnosic poprzeczke a kobieta powinna obnizac powoli, niestety zapatrzone w siebie ksiezniczki mysla ze dalej maja 25 lat i budza sie z reka w nocniku kolo 40

to dalej czekaj na nieistniejącego księcia, niby mądra a durna jak but x Jasne, bo faceci z włosami istnieją tylko w telenowelach. Normalni faceci tracą włosy tuz po urodzeniu. Ty jesteś głupi jak but, w dodatku zazdrosny że istnieją lepsi od ciebie.

gość wczoraj kobieta max atrakcyjnosci osiaga 25-30 lat, mezszyzna staje sie atrakcyjny po 30. Wczesniej moze byc ladnym szczylem to samo kobieta ladna gowniara. Mezczyzna po 30 wie ze jest pozadany przez kobiety i moze podnosic poprzeczke x Od 30 roku życia faceci zaczynają łysieć, mieć problemy z libido i potencją, pojawiają się zmarszczki, brzuch piwny, kutas już tak pięknie nie wygląda, panowie, ojjj nieee... Śmiechu warte, jeśli naprawdę myślicie, że wasza wartość z wiekiem rośnie :D w moim uznaniu jest dokładnie na odwrót. I jeśli przy tym nie przybywa hajsu na koncie i stanu posiadania, to o młodych d*pencjach (interesownych całkowicie w takich przypadkach) możecie sobie tylko pomarzyć ;) tym bardziej, że obyciem, kulturą i charakterem w większości jesteście na poziomie poniżej krytyki :)

Kompletnie nielogiczne jest podnoszenie wymagań jak spada wartość, ale z kobiecym wrodzonym brakiem logiki to tak jest. Sorry za sprowadzenie na ziemię, ale wartość kobiety na rynku matrymonialnym to 90% uroda czyli młodość, im starsze tym brzydsze ze względu na starzenie się. Te frazy, że z wiekiem znacie swoją wartość i co chcecie to naprawdę nikogo nie obchodzi. Jak ma <24 to niech sobie podnosi wymagania, gdyż to jest jej peak wartości, ale nie jak się starzeje. Jakoś na pieniądzach łatwo wam to zrozumieć. Jak masz mało pieniędzy to kupujesz za tyle ile masz, a nie sięgasz po produkty z górnej półki, gdyż przy kasie i tak wyjdzie, że cię nie stać i go nie kupisz. x Coś ci się chyba pomyliło kolego. Wartość rynkowa, rynek matrymonialny - o czym ty wogóle pieprzysz. Szukasz żony czy dziwki, bo wydaje mi się że instytucja małżeństwa pomyliła ci się z prostytucją. Gdybym pracowała pod latarnią to rzeczywiście mogłabym obawiać się młodszej konkurencji i obniżyć wymagania co do jakości klientów, ewentualnie spuścić z ceny. Ale w związku małżeńskim chyba nie o to chodzi. I tak, normalnych facetów obchodzi wartość kobiety przede wszystkim jako człowieka, a niejeden wybierze starszą, brzydszą, za tow pełni wartościową kobietę bo zależy mu przede wszystkim na tym żeby mieć żonę, partnerkę, przyjaciela a przede wszystkim dobrą matkę dla swoich dzieci. Tak, bo w tym układzie pojawiają się jeszcze dzieci, takie małe człowieczki które z czasem rosną. I co im po twojej młodej dupie jak nie będzie potrafiła być dobra matką. A jak skończy 30 lat i według ciebie strasznie się zestarzeje to co zrobisz? Wymienisz na młodszy model, czyli znajdziesz im młodszą, nową mamusię i wytłumaczysz że tamta jest już stara i trzeba było wymienić ją na nową bo tatuś woli młodsze. Dam ci dobrą radę - nie wchodź w związek małżeński bo widać pojęcia nie masz na czym on polega i nie niszcz życia komuś kto być może cię szczerze pokocha bo tylko odbierzesz takiej kobiecie szansę na spotkanie naprawdę godnego i wartościowego człowieka. Bo twoja wartość człowieka wynosi zero. Nie wspominając o tym jaki to wstyd dla dzieci jak ojciec lata za coraz młodszymi dupami. Nie nadajesz się na męża tylko na sponsora. Szukaj dziwki, utrzymanki ale nie żony, małżeństwo nie jest dla idiotów.

Beksonit xD

15:30 Osobiście poczułam się dumna z Twojej wypowiedzi, Autorko. Całkowicie popieram i mam nadzieję, że co poniektórzy prymitywni prostaccy faceci będą w stanie zrozumieć Twój przekaz i pogodzić się z faktami.

gość wczoraj przystojny wysportowany ,czuły ,wierny, a przede wszystkim kochający moje dzieci > dała doopy jakiemuś prymitywowi co spier/dolił a teraz szuka jelenia, no masz, i jeszcze wymagań mase jak księżniczka, zapomniała dodać dochód netto 10k minimum

Rozklapiucha wczoraj Byle by kochał mnie i moje dziecko z wpadki >.....ta i na was kase łożył, to będzie już super

Ja obniżyłam jedno, chociaż się opierałam. Zadałam się z żonatym :))) zaiskrzylo, rozbilam rodzinę i....w końcu jestem szczęśliwa

Aby akceptował mojego bękarta Reszta bez znaczenia, nawet zębów nie musi mieć i może śmierdzieć śmietnikiem i jabolem

gość 2018.06.06 A faceci to mądrzy niby? > mądrzejsi niż wy baby, a wy za mądre przeważnie nie jesteście, więc niska poprzeczka dla 90% tych prymitywów

durne cípy po 30stce, myślą że są jakimiś księżniczkami, wymagań w hooj, a to to gòwno oferuje opróch sypiącej się du'py i 1000 zachcianek, leje na was stare próchna, po hooj mi wy jak jest MASA 20stek, ładniejszych, zgrabniejszych i bardziej płodnych i mniej pyskatych, na hooj komu stare próchno? Co innego razem się starzeć a co innego brać trupa po 30stce. Tyle.

gość 2018.06.06 ale ja mam bardzo proste i podstawowe wymagania: Fajna doopa która potrafi gotować, dobra w łóżku ( płodna ), nie pyskata, uśmiechnięta i która rozsądnie wydaje kase którą zarabiam na utrzymanie rodziny. TYLE!!!! Tak dużo wmagam?