Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niemożliwe

Polecane posty

Gość gość

Kiedy mieliśmy po 20-parę lat spoglądaliśmy na siebie tylko, ale wiedzieliśmy o sobie tyle, że się sobie podobamy... i nic... Teraz, kiedy ja jestem już ustatkowana (nastoletnia córka) i mąż, choć małżeństwo jest nieszczęsliwe, on patrzy na mnie tak, jakby chciał mi się oświadczyć, pożera mnie wzrokiem (jest sam) Dlaczego tak jest, że stare miłości po latach wydają się nam jedyne i słusze. Nawet przez chwilę dziś pomyślałam, że on jest mi przeznaczony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami pierwsza miłość jest pierwszą i ostatnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czasami ostatnia pierwszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu patrzy? Po co? Przecież taki religijny i z zasadami nie weźmie rozwódki z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.44 tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.47 kazdy patrzy, który się zakocha niewiele zdając sobie sprawę z konsekwencji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P o piszemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie mogą być konsekwencje z tego że tylko się patrzy na kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie, że ona może się w nim od nowa zakochać poważniej i zdecydowaniej, a ślubowała innemu...A małżeństwo sakramentalne trwa do śmierci jednego z współmałżonków. I nawet jeśli ona byłaby w separacji, to i tak nie może się z nim związać, musi być sama do końca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
unikaj go i ty nie patrz, nie odwracaj porządku, skoro wtedy wam zabrakło odwagi, to i teraz będzie coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeśli porządek sam się odwróci? to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tak prędko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.14 A co na to BÓG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg? A gdzie on jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blisko ciebie, tylko ty Go nie widzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×