Mąż po ślubie się zmienił .

Z moim mezem jestesmy rok po slubie ogolnie 4 lata razem . Na poczatku jak to sie zazwyczaj zdarza bylo cudownie...facet ktorego poznalam traktowal mnie jak ksiezniczke obdarowywal mnie kwiatami bez okazji ...byl czuly kochajacy . Teraz po slubie wszystko sie zmienilo maz mnie nie docenia nie traktuje jak zony ...jest oschly ...nie mowi ze mnie kocha ....kiedys seks to byl dla nas chleb powszedni teraz raz w miesiacu mu w zupelnosci wystarcza ...caly czas mi mowi ze bez niego sobie nie poradze ze jestem nikim ze to jemu wszystko zawdzieczam ..co oczywiscie jest totalna bzdura ...nie wiem co robic ...? Moze ktos byl w podobnej sytuacji ...jakies wskazowki zebym byla wkoncu szczesliwa ...bo teraz mam wrazenie ze jestem z nim tylko dlatego zeby syn mial oboje rodzicow ...pomozcie ..nie wiem co robic ....jestem bezsilna ...wszystkie moje proby pojednania ida na marne....