Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuję że on nie jest moim wymarzonym

Polecane posty

Gość gość

Widzę jaki jest we mnie zakochany, jestem z nim 1,5 roku, ale nie umiałabym twierdząco odpowiedzieć na to, że on jest moim wymarzonym, na to, że chcę być z nim do końca życia (mogę, ale nie jest to moje marzenie, jakkolwiek to nie brzmi) i tak dalej. Równocześnie dobrze nam ze sobą, dobrze się dogadujemy. tkwić w takim związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszlas w zwiazek zeby nie być sama czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie baby to kłamczuchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszłam go bo bardzo lubiłąm i chciałam dać nam szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sporo facetów odrzucałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jaki on jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można na niego liczyć w każdej sytuacji, mamy wspólny język, jest dobrym człowiekiem. Nie ocenia ludzi powierzchownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wady ma głównie jeśli chodzi o relacje z otoczeniem: nie jest w ogóle wygadany, zastanawiam się jak to będzie, bo idziemy w wakacje na wesele do mojego kuzyna, a on jest mrukowaty. urodziwy też nie jest ale to już kwestia osobnicza. Okropnie się ubierał (wyobraźcie sobie wysokie skarpetki do adidasów i bermudy w 30 stopniowym upale) ale trochę go nauczyłam, choć nadal super nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi jaki jest z charakeru? czy jest tobie w stanie dac to czego kobieta oczekuje w zwiazku od mezczyzny? na to patrz. moj to kompletna porazka. nie moge patrzec na niego. wrecz zygam nim a mieszkamy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh bredzisz jak stara panna/stary kawaler hehe Ten za gruby, ta za luzna.... sama nie wiesz czego szukasz.... kota na wszelki wypadek masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wsparcie, poczucie bezpieczeństwa i tak dalej - jest. Męskość, stanowczość - nie do końca. Choć np. uparcie za mnie płaci etc. Ale jest nieśmiały, mało wygadany (przy obcych ludziach właściwie nie spełnia jakiegoś minimum small talka, przy np. moich rodzicach etc - jest znośnie). Chodzi na terapię, ale ciężko o efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Denerwuje mnie wieloma detalami. Boi się też wielu rzeczy np "ja tu nie stanę, bo ktoś będzie chciał przejechać!" a stanąłby tym cholernym autem dosłownie na niecałą minutę. Ale na drodze już prędkość przekracza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to chyba powazna sprawa, jak widzisz że ktoś jest taki zakochany w Tobie i przyszłość z Tobą planuje, a Ty jesteś na to trochę obojętny, ale jak jesteś niekumaty, to nie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie badz z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a le ma prawko. a moj ciagle zawadza. jak klacz stanie w sklepie i ludzie przejsc nie moga. zyciowy glupek i gamonm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×