Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czuje się zahukana przez męża

Polecane posty

Gość gość

Drogie kobietki. Proszę was o rade bo już nie wiem co mam zrobic. Mój mąż często wpędza mnie (chyba nieświadomie) w kompleksy. Nie pozwala podjąć mi samodzielnie decyzji, a jeśli ja podejmę (nawet jakaś drobna) to okazuje swoje niezadowolenie. Uważa ze na wszystkim się zna najlepiej i chce mieć wpływ na wszystko. Natomiast sam Np ostatnio kupił pralkę nie konsultując tego ze mną. Niby Ok cieszyłam się nie powinnam narzekać, albo coś większego robi w domu zupełnie nie ustalając tego ze mną. Czuje się trochę tak jakbym była pod jego pantoflem. Kiedy go nie ma czuje się swobodnie w towarzystwie, śmieje się, udzielam sie itp. Kiedy on jest ja automatycznie się wycofuje, siędze cicho albo jak ktoś nam zada pytanie nie odpowiadam tylko patrzę na niego. Nie wiem jak to zmienić. Mam swoją prace i swoje pieniądze ale i tak gdy chce coś kupić on zaraz mnie przywołuje do porządku mówiąc ze mamy ważniejsze wydatki. A konto jest wspólne. On chce mieć wszystko pod kontrola, wszystko wiedziec, podejmować wszystkie decyzje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prócz tego w towarzystwie często mi przerywa, nawet kiedy ktoś mnie potrąci i przeprosi w sklepie zdarza mu się powiedzieć: „nic nie szkodzi”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo dałaś sobie wejść na głowę. Musisz się czasem stanowczo odezwać. Jak ci przerywa, upomnij go, że jeszcze nie skończyłas. Byc moze on nawet tego nie zauwaza - tak bylo z moim mezem, dopiero jak wywolalam klotnie o to przerywanie i w jej trakcie tez mi przerwal, uswiadomil sobie, ze to robi. Opieprzaj go po prostu za podejmowanie decyzji bez konsultacji z tobą, jak np.zakup pralki. Jeśli będzie się czepiał twoich wydatków, wypomnij mu, ze on z tobą nie konsultuje. Po takiej sytuacji jak z "nic nie szkodzi", powiedz mu, ze potrafisz odpowiadac sama i ze ma sie powstrzymac na przyszlosc. Musisz dać mu do zrozumienia, że coś takiego ci nie odpowiada i być w tym konsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie na to pozwoliłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz coś z tym zrobić nie wyobrażam sobie aby mój mąz sam kupił pralkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×