Gość gość Napisano Czerwiec 2, 2018 Ja mam dziwny przypadek,bylam z moim partnerem ok 6lat . Sprawa skonczyla sie na policji ,pozniej w sadzie .Facet ma teraz kare ,prace spoleczna .I ostatnio przyszedl do mnie bo chcial ze mna pogadac.ucieklam do domu,pozniej ja nie potrzebnie sie odezwalam.I sie spotklalismy,zaczal mi wygadywac wszystko. I grozic.Teraz to go sie boje,nie potrzebnie sie z nim spotkalam,myslalam,ze sie zmienil,ale jak widac nie. Co ja mam zrobic zeby sie go pozbyc.Nie chce isc poki co na policje.A rozmowa nie ma sensu,bo jest ciety na mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach