anonimek1337 0 Napisano Czerwiec 2, 2018 Dziewczyna zaczęła mnie prześladować, po tym jak ją zlałem. Zacznijmy od początku, chodzę do liceum (możecie pomyśleć sobie że jakiś gówniarz wypisuje głupoty czy tym podobne). W szkole jestem popularny mam miano "fejma" (znają mnie wszyscy, nie to że się chwale ale to część mojej historii). Mam wiele znajomych, pewnego dnia zaczęła do mnie pisać jakaś dziewczyna, nie spodobała mi się (ubiera się jak Metal czy Punk, troche gruba) pisała do mnie codziennie, ja jestem miły i jej odpisywałem. Kilka dni później jak do mnie wypisywała codziennie od przyjaciółki dowiedziałem się że rozpowiada o tym że jak ja ją nie podrywam itp. Ogólnie to olałem temat, pomyślałem niech się nacieszy, niedługo się jej znudzi. Jednak pomyliłem się, zaczęły do mnie wypisywać jej koleżaneczki (tez metal lub punk) Po miesiącu (tyle czekałem aż sie im znudzi) nie wytrzymałem wygarnąłem jej wszystko co o niej myślę, o tym że co o mnie rozpowiada itp. Po tym wszystkim miałem trochę spokoju, o wszystkim zaczęli mówić w całej szkole(ja nic nie rozpowiadałem ponieważ mam swoje zasady i szanuje każdego, ale będę szczery ta idiotka bo inaczej jej nie nazwę przez bity miesiac rozpowiadała jak ją podrywam, ze jak ja w niej zakochany jestem.) A co pózniej sie okazało jak jej wszystko wgarnąłem... zaczęła rozpowiadać ze jaki to ja jestem zły. Większość osób wiedziało że to co mówiła a jaka prawda była, i teraz ma mi za złe to że ją tak upokorzyłem, wszyscy się z niej śmiali i miała mi za złe ze nastawiłem wszystkich przeciwko jej. Mszczenie polegało i polega na pisaniu na FB,Snapchacie jak ja ją nie skrzywdziłem, rozpowiadanie o mnie plotek. Ale szczytem żenady było to jak nasłała na mnie jakiś kolegów swoich z zawodówki czy czegoś podobnego, chłopaki mieli mnie nastraszyć, ale nie wyszło jej. Podeszli do mnie przyciągnęli mnie do ściany i mówią że mi ząbki powybijają, ja powiedziałem im krótko że jak mnie ruszą to do więzienia trafią, dodałem im że dam im po kilka stówek i zapomnimy o całej akcji. Zgodzili się bez wahania a co do pieniędzy, założyłem firmę i zajmuję się importem, handlem i wysyłaniem za granicę (miesięcznie zarabiam ok 20 tyś). Wróćmy jeszcze jednak do tematu, nie wiem co mam zrobić żeby dała sobie spokój. Bo mam dość tego już non stop czytam na internecie jak mówi że zły jestem a w szkole słucham plotek od niej. Proszę o pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach