zdrada

Witam kolezanki! Jak w temacie wyzej, chce sie zapytac was o porade.. Otoz mieszkam w UK juz kilka lat.. Przeprowadzilam sie tutaj dla chlopakaJestesmy ze soba ponad 3 lata.. Niedawno polecialam na wakacje do Polski.. I w miedzyczasie moj chlopak poszedl na impreze, upil sie.. Zaczal miec dola.. Mial watpliwosci czy jest ze mna szczesliwy... I z tego wszystkiego zamiast do mnie zadzwonic i porozmawiac o tym, to poszedl do burdelu i zdradzil mnie z prostytutka... Nie mam pojecia co dalej robic... Nie ufam mu juz.. Niby sie staram mu wybaczyc, ale nie ufam mu.. Mysle sobie czy to sie znow stanie, czy on teraz sie interesuje innymi dziewczynami... Co byscie zrobily na moim miejscu??

hmmm, ciężko stwierdzić, ale - (wiem, że to trochę chore) - z prostytutką szybciej bym wybaczyła niż np. z koleżanką z pracy. Bo jakoś wiadomo, że nie było w tym nic innego niż tylko zwykły sex. Pytanie czy on teraz nie będzie sobie szukał innej na boku i czy w ogóle Wasza relacja coś dla niego znaczy. No ale to , to już Ty wiesz chyba najlepiej...

rzucilabym czym predzej w pissssd..

Wez bajkopisarko podaj sobie dłoń z tym debilem spamerem

debilem to Ty jestes..