Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hedorivka

Dawno nie byłam w klubie, ostatnio miesiąc temu

Polecane posty

Jakiś przystojniaczek by mnie wyrwał, dowartościowałabym sie na chwilę. A w ciemnościach jestem nawet ładna xD. Ale w głebi serda wiem, że to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broitek
jakiego długiego masz siusiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MastemaSatanael dziś Ja tu siedzę od około 10 maja 2018 roku, tylko dlatego, że mi zamknęli kowbojki.pl i samosię. Inaczej by mnie tu nie było. Już kolejna osoba mi piszę, że jestem jakąś "Him". Wypieprzać mi z tym. Jestem Hedorivką, a nie jakąś waszą lokalną gwiazdunią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hedorivka to pustak szukający atencji na wszytskich portalach, a wy łapiecie sie jak pelikany na tą jej pozę zakompleksionej dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwię się że ludzie cię lubią bo gdyby jakaś baba w moim otoczeniu zachowywała się tak jak ty to bym jak najdalej spierdala. I nie tylko ja. Stara a durna tak że zęby bolą. Najgorsza trolica ever.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SalutoRomano dziś W Explo nie byłam. A w The View najtańsze i najmniejsze piwo po 23 zł xD I jest wódka za 6k. No ale jak ktoś ma milion na czysto przychodu, to co to dla niego I wiesz Toszir ja nikogo nie szukam zanadto. Po pierwsze za dnia mnie nikt nie zaczepi, bo jestem już stara i nieładna. A w klubach po prostu wydaje się łądniejsza bo jestem wystrojona itp. I w ogóle to ja się do nikogo nie uśmiecham, nie wysyłam tzw. znaków z racji swojej nieśmiałości damsko-męskiej. Więc tylko pewni siebie wyrywacze podchodzą, bo im to już i tak wszystko jedno czy dostaną kosza czy nie. Nie obniży im to samooceny. A ja bym chętnie "przygarnęła" miłego, oddanego chłopaka, który by dostrzegł we mnie nieistniejące piękno fizyczne i duchowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toszir, rozumiem co masz na myśli. Nie ważne czy to klub dla bananów czy dla sebów - każdy chcę wyrwać towar. Ale powiem Ci, że to nie jest prawdą, że każda laska tam bolca szuka. Ja przez 27 lat byłam bardzo grzeczna w klubach. Chodziłam tylko potańczyć ze znajomymi, nic więcej i każdego spławiałam jak leci. A dopiero od roku mi coś odwaliło, że kilka razy pocałowałam się z kolesiem, którego ledwo znam, tylko dlatego, że mi się podobał fizycznie i że mi puściły hamulce po alko. No ale to jedyna namiastka miłości jaką dostaję i na jaką zasługuję. Że ktoś mnie ponosi na rękach i będzie patrzył na mnie jak na cud świata, bo myśli, że zaliczy... Ale tak jak mówię. Kiedyś byłam porządna. Dopiero ostatnio coś we mnie pękło, więc nie myśl proszę źle o wszystkich dziewczynach z klubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciuciuciuciu majty z drutu. Nie znudziło ci się jeszcze pierdolenie o tym samym w koło od kilku lat? Rzygam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka ty jesteś dziecinna. Każdy w klubie idzie się napić i popierdolic głupoty a ty myślisz że oni cię traktują jak boginie haha. W takich miejscach i z bania jak u Cygana nawet zul Mietek wydaje się być filozofem z którym chcesz konwertować. Jebnij się w sagan rivko lat 12. I pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosz, no tak, masz rację. Dzięki, że mi o tym przypominasz, bo ja mylę miłość z pożądaniem. Tj. wydaję mi się, że jak ktoś się mi wpatruję w twarz i głęboko w oczy, to ma jakieś romantyczne myśli, w stylu że jestem piękna i chciałby mnie zabrać na piknik przy zachodzie słońca. A może on myśli o tym czy dobrze robię laskę za przeproszeniem... Całe szczęście, że przynajmniej jakichś przypadkowych seksów nie uprawiam, tylko całowanie. Bo już bym w ogóle się załamała tym jak łatwo mi przechodzi przekraczanie granic. Toszir, a Ty wyrwałeś jakąś dziewczynę w klubie kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i salutoromano ma rację dowartościować to się prędzej można podrywem w pracy, na ulicy czy na spotkaniu poetyckim ale nie w klubie... choć może i jest tam garstka normalnych facetów, ale o dziwo jakoś nie znam żadnej pary, która poznałaby się w klubie, to tez mówi samo za siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hedorivko, jesteś taka wspaniała. Chętnie spuscilbym ci się w ten czarny pępek. Czy czujesz się dowartosciowana odpowiednio, skarbie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×