Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dwa tygodnie po ślubie, a on rzucił we mnie butelką...

Polecane posty

Gość gość

Drodzy forumowicze, Pisze to ponieważ kompletnie nie mam komu się wyżalić. Nie chce martwić Rodziów, ani nie chce sensacji wśród znajomych. Dwa tygodnie temu wzięłam bajkowy ślub z mężczyzna z którym jestem 10 lat, a od 3 lat mieszkamy razem. Wiadomo, że jak to w związku zdarzały się kłótnie ale rzadko i nigdy z poważnych powodów. Ogólnie mogłam uznać się za szczęściarę. Natomiast godzinę temu po wyjściu naszych znajomych zaczęliśmy się sprzeczać z błahego powodu, w pewnym momencie mąż powiedział do mnie „a weź spierd****”. Nie był to żart, raz już coś takiego od niego usłyszałam i wiedział, że to jest nie do zaakceptowania. Jestem osobą wybuchowa i w złości powtórzyłam pewna filmowa scenę, wiem że to głupie ale chlusnęłam mu zawartością kieliszka z winem w twarz. Tak na otrzeźwienie. Normalnie bym tego nie zrobiła ale nerwy zrobiły swoje. Natomiast mężczyzna którego powinnam nazywać mężem, rzucił we mnie z całym impetem butelka wina. Szczęśliwie oberwalam w nogę, a nie np w głowę. Uderzenie było mocne, miejsce w które oberwałam boli i zapowiada się siniak. Nie spodziewałam się nigdy po nim takiej reakcji. Czy to objaw początku przemocy w rodzinie? Proszę o poradę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wylewasz na kogos cos i oczekujesz... wlasciwie czego? przeprosin za twoje glupie zachowanie? jestescie siebie warci, zyjcie ze soba dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było mu przypierdolic czymkolwiek. Wylać za chamskie odzywki a rzucić kobiecie butelkę w łeb to jednak różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby rozbił ci głowę rzucona butelka, tez miałabyś wyrzut sumienia z powodu tego ze go oblałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×