Jestem ogólnie dziwakiem.

Żyję sobie sam. Mam 27 lat, i jestem dziwakiem społecznym, ogólnym. Nie wpisuje się w normy społeczne. Mam jakby inną świadomość od większości ludzi. Mam obecnie jednego znajomego, z którym od czasu do czasu utrzymuje kontakt. Ludzie mnie nie znają, tak naprawdę nigdy mnie zbytnio nie znali. Ba, nawet rodzice mnie nie znają. Rodzina mnie nie zna, kuzyni mnie nie znają, kuzynki również. Nigdy nie miałem konta na żadnym portalu społecznościowym. W związku żadnym nie byłem. W sprawach seksualnych jestem dewiantem, fetyszystą, uległym masochistą, pociągają mnie związki sado maso. Lubię nawet życie, ale chyba wolałbym nie istnieć. Tzn gnić pod ziemią, albo pod drzewkami, nie mieć świadomości, że istnieje. Totalny wieczny spokój. Lubię lasy, tzn klimat lasów. Jak byłem młodszy, dużo chodziłem po lasach, tzw wyprawy.

Moze tylko Ci sie wydaje, ze lubisz sado-maso... Kiedyś ktoś polecał filmik na którym kobieta świadcząca takie usługi mówiła, ze wielu jej klientów rezygnowalo bo sytuacja ich przerosła : ) Mieli błędne wyobrażenie... Gnicie pod drzewkiem : ) moze byłoby ciekawe

gość dziś Żyję sobie sam. Mam 27 lat, i jestem dziwakiem społecznym, ogólnym. Nie wpisuje się w normy społeczne. Mam jakby inną świadomość od większości ludzi. Mam obecnie jednego znajomego, z którym od czasu do czasu utrzymuje kontakt. Ludzie mnie nie znają, tak naprawdę nigdy mnie zbytnio nie znali. Ba, nawet rodzice mnie nie znają. Rodzina mnie nie zna, kuzyni mnie nie znają, kuzynki również. Nigdy nie miałem konta na żadnym portalu społecznościowym. W związku żadnym nie byłem .../..../.... do tego momentu to stwierdzam, że coraz więcej ludzi tak ma. To chyba wynik cywilizacji internetowej i zmian społecznych. Jesli chodzi o strefę seksualną, to też nie jesteś odosobniony.

Jesli chodzi o strefę seksualną, to też nie jesteś odosobniony. xxxx No nie wiem, to jest nisza seksualna i zawsze była. xxxx do tego momentu to stwierdzam, że coraz więcej ludzi tak ma. To chyba wynik cywilizacji internetowej i zmian społecznych xxx Coraz więcej ludzi tak nie ma, bo zawsze dziwacy stanowili mniejszość społeczną i tutaj się nic zmieniło i nie zmieni. xxxxx Moze tylko Ci sie wydaje, ze lubisz sado-maso... Kiedyś ktoś polecał filmik na którym kobieta świadcząca takie usługi mówiła, ze wielu jej klientów rezygnowalo bo sytuacja ich przerosła : ) Mieli błędne wyobrażenie... xxxx Sado maso to nie zawsze jakieś biczowanie, już nie mówiąc o jakichś płatnych dominach i usługach. Zresztą mnie nie interesują jakieś płatne sesyjki jak u jakiejś dziwki. A preferencje swoje już dawno u siebie poznałem i niektóre rzeczy nawet przetestowałem na sobie.

Byli zdesperowani to płacili, na cos takiego chyba niewiele kobiet sie godzi, szczerze to nie mam zielonego pojęcia : ) ale jej klientami było tez wielu żonatych mężczyzn

Jak byli zdesperowani to może nawet ich to sado maso nie kręciło, tylko chcieli poczuć jakąś więź z kobietą, i chwytali się już nawet i spraw, które ich nie pociągały.

Ja poznam dziwaka ale nie sado maso

No cóż. Mnie interesuję jedynie związki femdom. Ale to nie ma z tym nic wspólnego, że jestem pizdą czy coś w tym stylu. Po prostu ze względu na odczuwające skłonności tak mam. Ta sfera psychiczna, seksualna jest dla mnie interesująca w takim układzie, ta idealizacja danej wybranej kobiety w takim związku.